Po tygodniach trudnych przygotowań szczeciński olimpijczyk z Tokio (z maratonu) potwierdza, że wypracował bardzo dobrą dyspozycję. Tydzień wcześniej startował w biegu na 10 km podczas zawodów w Maladze i też zakończył bieg z życiówką. Przed startem w półmaratonie Julii i Romeo w Weronie był pełen optymizmu. - Wsiąść do pociągu nie-byle jakiego i walczyć w trupa. Cel - oczywisty - podkreślał na swoim profilu fejsbookowym.
Po biegu nie krył radości. Czas 1:02,51 to nie tylko nowa życiówka Nowickiego, ale też 13. wynik na liście wszech czasów w Polsce na tym dystansie czy też najlepszy wynik Polaka w tym roku.
- Super wynik, który mnie motywuje do dalszej ciężkiej pracy, ale jest również nagrodą za pracę, którą do tej pory wykonałem, aby być na takim poziomie - uważa Adam Nowicki. - Bieg był bardzo szarpany, do 10 km tempo było bardzo nierówne. Zawodnicy z Afryki nie chcieli współpracować. Ok. 7-8 km przejąłem inicjatywę, a po 12. kilometrze Afrykanie podjęli atak. Cały czas byłem w czołówce i ostatecznie zająłem drugą lokatę. Wiem, że stać mnie na jeszcze lepszy czas.
Bielska też z życiówką
Bardzo dobrze zaprezentowała się wieloboistka Mokasyna Płoty Edyta Bielska podczas mityngu MultiStars w Grosseto, zaliczanym do prestiżowego cyklu World Athletics Comibned Events Tour Gold.
Po pierwszym dniu Bielska zajmowała 16. miejsce, ale świetnie spisała się drugiego dnia rywalizacji. Ustanowiła m.in. życiówki w rzucie oszczepem i biegu na 800 m. W sumie zgromadziła 5895 punktów, co też jest jej nowym rekordem życiowym. Ten wynik dał jej 4. miejsce w rywalizacji. Kolejny start - 14-15 maja w Bydgoszczy.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?