Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Nagórski: piłka odnajduje mnie w polu karnym

Maurycy Brzykcy
Adam Nagórski ma przed sobą kolejny tydzień testów w Pogoni.
Adam Nagórski ma przed sobą kolejny tydzień testów w Pogoni. Andrzej Szkocki
Adam Nagórski ma jeszcze tydzień, by przekonać do siebie Czesława Michniewicza. W sobotę strzelił jedną z bramek Mewie w sparingu wygranym 4:0.

Jak oceniasz spotkanie z Mewą, zespołem z okręgówki?

Takie sparingi w tym okresie są na pewno pożyteczne, bo wiadomo, że teraz obciążenia są duże.

Strzeliłeś jednego gola, ale sytuacji miałeś dużo więcej.

Tak, ten jeden gol na pewno cieszy. Sytuacji było więcej, no ale trudno. Nie wiem, czy sędzia słusznie odgwizdał spalonego przy nieuznanym moim trafieniu. To już jednak historia. Cieszy też fakt, że piłka odnajduje mnie w polu karnym.

Dzień przerwy i wracasz do Pogorzelicy na kolejne zgrupowanie?

Myślę, że tak. Ten kolejny tydzień przepracuję w Pogorzelicy z drużyną. To będzie dla mnie taki decydujący tydzień. Sprawa mojej przyszłości rozwiąże się przed wyjazdem Pogoni na obóz do Turcji.

Jakie są twoje przeczucia? Czujesz, że zostaniesz graczem Pogoni?

Trudno stwierdzić. Mogę tylko powiedzieć tyle, że naprawdę dobrze czuję się w zespole. Co będzie ze mną w przyszłości, nie zależy już tylko ode mnie.

Pewnie żal byłoby wracać teraz na wiosnę znowu do III ligi, do Wolina, po tym jak już posmakowałeś choćby ekstraklasowych treningów.

Wiadomo, świetnie się tu czuję, dogaduję się z chłopakami, ale czas pokaże, co będzie. Mam nadzieję, że rozwiąże się to pozytywnie dla mnie.

Jak oceniasz potencjał drużyny Pogoni na tle innych ekip? Poznałeś go teraz od środka.

Myślę, że po zimowych wzmocnieniach siła Pogoni jest jeszcze większa. Jak będzie ostatecznie? Pierwsza czwórka jest w zasięgu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński