Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Gyurcso w Hajduku. Sandecja zabiega o Mate Tsintsadze? [ZDJĘCIA]

Jakub Lisowski
Adam Gyurcso został już zaprezentowany przez chorwacki klub.
Adam Gyurcso został już zaprezentowany przez chorwacki klub. Hajduk Split Facebook
Skrzydłowy Pogoni Szczecin Adam Gyurcso przeszedł testy medyczne w Hajduku Split i został tam wypożyczony na pół roku z opcją pierwokupu.

Przez 2 lata Gyurcso rozegrał w Pogoni 67 ligowych spotkań. Zdobył 9 goli. Względnie dobry był 2016 r. Udane występy w pierwszym półroczu zaprocentowały powrotem do kadry narodowej. W ostatniej chwili wypadł z reprezentacji, która udanie pokazała się w ME we Francji. Później nieźle prezentował się jesienią. W meczu z Wisłą Kraków strzelił 4 bramki. Ale już 2017 r. to słaba forma, brak zaangażowania w walkę. Dopiero Kosta Runjaic podjął decyzję o odsunięciu go od składu. Pod koniec grudnia razem z Dariuszem Formellą i Mate Tsintsadze dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Na początku przygotowań do wiosny trafili do zespołu rezerw. Menedżer załatwił Węgrowi testy w Hajduku. To dziewięciokrotny mistrz byłej Jugosławii, na koncie ma osiem mistrzostw Chorwacji (ostatnie w sezonie 2004/2005). Grał w Lidze Mistrzów.

- Strony uzgodniły już warunki wypożyczenia piłkarza - poinformował szczeciński klub. - Hajduk ma prawo pierwokupu zawodnika.

Hajduk w środę rozpoczął obóz w tureckiej miejscowości Belek, ale bez Gyurcso. Węgier sfinalizował rozmowy i dołączy do zespołu w czwartek. Chorwaci będą w Turcji ponad tydzień, a 26 stycznia mają zagrać sparing z Lechem. Dodajmy, że skrzydłowy nadal będzie grał z "7" na koszulce.

W przypadku Formelli i Tsintsadze cisza, choć Gruzin pojawił się na liście kandydatów, których widziałaby w składzie... Sandecja Nowy Sącz. Wątpliwe, by do tego transferu doszło z dwóch powodów: trener Kazimierz Moskal (od stycznia w Sandecji) w Pogoni nie stawiał na Tsintsadze, a nasz klub nie będzie chciał wzmacniać ligowego konkurenta.

Magazyn Sportowy GS24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński