Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

95 groszy

Anna Starosta, 13 października 2006 r.
Pojawiły się zarzuty do przetargu na przygotowanie i dostarczanie posiłków do Zakładu Opiekuńczo-Pielęgnacyjnego. Firma, która go przegrała skarży się na nieprawidłowości. Przetarg mają sprawdzić miejscy urzędnicy.

Są rażące uchybienia w całej procedurze przetargu - mówi Grażyna Poturała z firmy "Gas Tur", która również startowała w tym przetargu. - Wybrano gorszą ofertę. Przede wszystkim droższą! Nie wiadomo dlaczego. Argumenty, jakie do nas docierają są bardzo niejasne.

Kierownik zakładu Jolanta Jędrak tłumaczy, że wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z prawem. Prezydent nakazał wszcząć postępowanie administracyjne w tej sprawie. Wyniki poznamy najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.

Pierwszym argumentem krytykujących przetarg jest cena. Do przetargu zgłosiły się dwie firmy. Wybrano droższą.

- Cena jednego posiłku była u nas niższa o 95 groszy - mówi Grażyna Poturała.
Kierownik zakładu tłumaczy, że w przetargu brano pod uwagę nie tylko cenę. Chodziło też o przedstawienie jadłospisu. Powinien spełniać normy żywienia dla zakładów opieki zdrowotnej określone przez Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie.

- Tańsze nie znaczy lepsze - tłumaczy Jolanta Jędrak, kierownik Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński