Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

80-latek skatował psa. "Mój pies, mogę robić co chcę"

Fot. materiały policji
Fot. materiały policji
Policjanci z posterunku z Człopy zatrzymali mężczyznę, który skatował swojego psa. 80-letni sprawca usłyszał już zarzut.

Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

Wczoraj mundurowi otrzymali informację o znęcaniu się nad psem, zaraz po tym udali się do wskazanej posesji. Na miejscu zastali 80-letniego mężczyznę właściciela trzy letniego psa rasy mieszanej, który również znajdował się na terenie posesji. Niestety zawiadomienie było prawdziwe.

Psiak posiadał liczne obrażenia miał wyraźne problemy z oddychaniem, a ponadto był wychudzony i zaniedbany.
O znęcaniu powiadomili sąsiedzi, którzy usłyszeli przeraźliwe wycie psa, a potem zobaczyli sąsiada, który w okrutny sposób bił zwierzę.

Po interwencji policjantów pies został przekazany pod opiekę weterynarza. Początkowo sądzono, że obrażenia są tak znaczne, że pies ich nie przeżyje. Jednak na drugi dzień psiak czuł się lepiej a wyniki przeprowadzonych badań wykazały, że czworonóg wróci do zdrowia.

Piesek ma bardzo pogodne i łagodne usposobienie, został odebrany właścicielowi i teraz czeka na adopcję.

Zatrzymany w tej sprawie mężczyzna przyznał, że nie pierwszy raz pobił to zwierzę, twierdził jednak, że jest ono jego własnością i może zrobić z nim co chce. Mężczyzna usłyszał już zarzuty grozi mu do dwóch lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński