70 lat od bitwy o Szczecin. Zobacz zdjęcia z 1945 roku
26 kwietnia obchodzimy rocznicę wydarzeń z końca wojny. Czy to było wyzwolenie czy zdobycie? Niektórzy mówią też o zajęciu lewobrzeżnego Szczecina, bo niemiecka załoga uciekła z twierdzy...
W przypadku Szczecina trudno mówić o wyzwoleniu mieszkającej tu w ogromnej większości ludności niemieckiej. Możemy mówić jedynie o wyzwoleniu więźniów obozów i robotników przymusowych, których przywieziono do Szczecina i na Pomorze w czasie wojny. Dla tych ludzi koniec wojny jest autentycznym wyzwoleniem i wielką radością. Nie ma tu znaczenia fakt, że klęska Niemców wynika ze zwycięstwa Armii Czerwonej. Pokonanie hitleryzmu, koniec tej najbardziej okrutnej w dziejach wojny, jest z pewnością wielki świętem, zwłaszcza dla ludzi, którzy osobiście doświadczyli ogromu cierpień z ręki Niemców. W związku z tym, że sam Szczecin nie był w jakiś szczególny sposób broniony, trudno też mówić o jego zdobyciu. Ciężkie, wielodniowe walki toczyły się o Dąbie, a raczej umocniony pas od Dąbia do Gryfina. Wcześniej walki toczyły się o Kamień Pomorski i Goleniów i tu rzeczywiście możemy mówić o zdobyciu tych miast. Sam Szczecin wobec grożącego okrążenia nie był broniony, co z dzisiejszej perspektywy jest o tyle ważne, że nie doprowadziło do jeszcze większego zniszczenia miasta. Przypomnijmy, że w kwietniu 1945 r. Armia Czerwona była już pod Berlinem.