Dyżurny WSKR ostrzega, że do takich zatruć tlenkiem węgla dochodzi często w okresie jesienno - zimowym i osoby użytkujące piece powinny zaopatrzyć się w czujnik czadu.
Cięższym zatruciom ulegają dzieci i osoby wykonujące prace związane z dużym wysiłkiem fizycznym. Podczas snu ze względu na zwiększoną częstotliwość i głębokość oddechu pochłaniają dawki trujące, które mogą skutkować śmiercią. Dochodzi bowiem do zaburzenia gospodarki węglowodanowej, krwawień w różnych narządach i wystąpienia rozległych obszarów martwiczych.
Charakterystyczne dla ostrego zatrucia czadem jest różowe, karminowe zabarwienie skóry (dochodzi do niedotlenienia tkanek). O ile przy większych stężeniach (800 ppm i większych) pierwszymi objawami zatrucia są silny ból głowy i wymioty, o tyle mniejsze stężenia (ok. 100-200 ppm) powodują po 1-2 godzinach jedynie słaby ból głowy i zapadanie w śpiączkę. W przypadku zdarzenia na Śląskiej odczytano 350 ppm (jednostek stężenia objętościowego w powietrzu).
Zobacz także: Kulisy zdrowia: Sposób na grypę? Odporność? Obalamy mity. Zdrowia nie kupisz w aptece [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?