Mężczyzna został zatrzymany przez policję i Straż Graniczną w pobliżu terminalu promowego. Zamierzał popłynąć promem do Danii.
- Funkcjonariuszom wydało się podejrzane jego czeskie prawo jazdy - mówi kmdr por. Grzegorz Goryński z Morskiego Oddziału SG. - Wynikało z niego, że Roman A. uzyskał wszelkie możliwe uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi w jeden dzień! To niebywałe.
Potem okazało się, że dokument nie ma żadnych zabezpieczeń. Prawo jazdy sprawdzono też w punkcie kontaktowym policji SG i służby celnej w Kudowie Słone. Odpowiedź była krótka - w czeskich bazach danych nie ma potwierdzenia, że taki dokument został wydany.
Dopiero wtedy Roman A. powiedział, jak zdobył dokument. Będąc w Kopenhadze skontaktował się z Czechem, który oferuje lewe prawa jazdy. Dał mu swoje dwa zdjęcia i dane. Za usługę zapłacił 8 tys. koron duńskich.
- Romana A. przekazaliśmy policji, która dalej prowadzi sprawę - mówi Grzegorz Goryński. - Nie uniknie kary.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?