Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

300 osób ewakuowanych z sylwestrowej zabawy. Sprawca fałszywego alarmu zatrzymany

Redakcja
Mężczyźnie przedstawiono zarzut spowodowania zagrożenia dla życia wielu osób, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut spowodowania zagrożenia dla życia wielu osób, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
Policjanci zatrzymali 20-latka przez którego głupi żart w sylwestrową noc ewakuowano 300 osób bawiących się w dyskotece. Teraz grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Tuż przed północą dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdwinie otrzymał anonimowy telefon, że w dyskotece w miejscowości Bierzwnica podłożony został ładunek wybuchowy.

Natychmiast przyjęto zgłoszenie i na miejsce skierowani zostali świdwińscy policjanci, zastępy Straży Pożarnej oraz inne służby ratownicze. Koniecznym także było przeprowadzenie ewakuacji bawiących się na zabawie sylwestrowej 300 osób.

Alarm okazał się fałszywy, a intensywne działania jakie policjanci podjęli bezpośrednio po otrzymaniu zgłoszenia doprowadziły do ustalenia numeru telefonu z jakiego dzwonił sprawca.

Mając takie informacje tylko kwestią czasu było ustalenie kto z niego korzystał i gdzie się znajduje. Jeszcze w sobotę policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca Świdwina, u którego w mieszkaniu znaleziono opakowanie po karcie sim telefonu z którego przekazywane było fałszywe zgłoszenie o podłożeniu bomby.

Mężczyźnie przedstawiono zarzut spowodowania zagrożenia dla życia wielu osób, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 8. Oprócz tego grozi mu kara pokrycia kosztów związanych z przeprowadzoną akcją, która może wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński