Zdaniem prokuratury Yaakov M. zabił żonę, Marię K., a potem ukrył ciało w rowie melioracyjnym przy ul. Zacisznej w Mierzynie. Do tragedii doszło pod koniec sierpnia 2011 r.
Mężczyzna nie przyznał się do winy. Twierdzi, że to był wypadek, a awantury wywoływała nadużywająca alkoholu żona.
Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny.
Więcej o kulisach tej makabrycznej sprawy:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?