Kiedy rozpoczynał się grudzień, stargardzcy policjanci liczyli, że w 2008 roku będzie mniej zabitych w wypadkach drogowych niż rok wcześniej, gdy zginęło 18 osób. Niestety, na liczbie 17 (od stycznia do listopada) się nie skończyło.
Nie dojechał na Sylwestra
W ostatnim miesiącu roku w wypadkach drogowych zginęło pięć osób. 8 grudnia w Strzebielewie w gminie Dolice śmierć poniosła 24-letnia kobieta. Była pasażerką auta, którego kierowca na skrzyżowaniu nie dostosował się do znaku "stop" i uderzył w volkswagena golfa. 11 grudnia na drodze Chociwel-Dzwonowo w zderzeniu dwóch samochodów zginęli kierowcy.
Kolejne dwie osoby nie przeżyły wypadków pod koniec roku. 24 grudnia na skrzyżowaniu ulic Gdańskiej i Morskiej w Stargardzie zderzyły się volkswagen golf i nissan. Pasażerka tego drugiego auta została przewieziona do szpitala, ale nie udało się uratować jej życia.
Ostatnią ofiarą wypadków na drogach powiatu stargardzkiego w 2008 roku był mieszkaniec Goleniowa, który 31 grudnia jechał mercedesem drogą Chociwel-Szczecin. Na wysokości Sowna zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
Jeszcze tragiczniejszy był trzeci miesiąc roku, kiedy w wypadkach zginęło sześć osób. 11 marca w Grabowie kierowca opla vectry stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Wypadku nie przeżył 72-letni pasażer, mieszkaniec Nowogardu.
Kilkanaście godzin później na drodze Stargard-Chociwel seat czołowo zderzył się z hondą. Obaj kierowcy, 65-letni mieszkaniec Chociwla i 40-letni mieszkaniec gminy Dobrzany, nie przeżyli. Trzy osoby z powiatu choszczeńskiego: dziewczyna i dwóch chłopaków w wieku 17-19 lat, zginęły kilka godzin później pod Krąpielem. Wszyscy jechali oplem vectrą, który czołowo zderzył się z tirem.
Tak źle nie było
W minionym roku tylko w trzech miesiącach policjanci nie dopisali do swoich statystyk śmiertelnych ofiar zdarzeń na drogach. Wprawdzie w lutym były trzy wypadki, w lipcu piętnaście, a w październiku dwanaście, ale nikt w nich nie zginął. Rannych wtedy zostało 51 osób.
Początek ubiegłego roku nie zapowiadał, że ofiar wypadków na drogach powiatu stargardzkiego będzie najwięcej w ostatnich latach. Pierwszy śmiertelny wypadek był 22 stycznia, w Suchaniu zginął mieszkaniec Szadzka. Był pasażerem w aucie, którego kierowca jechał nietrzeźwy i wymusił pierwszeństwo przejazdu.
Po lutym w rubryce "zabici" policjanci nie musieli dopisywać kolejnych liczb. Ale w marcu już zaczęły się pojawiać. Rok skończył się na 22. śmiertelnych ofiarach wypadków. To o cztery więcej niż w 2007 roku, o sześć niż w 2006 i o trzy niż w 2005.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?