- Już wkrótce powinna być z nami. W odnalezieniu córki bardzo pomógł jej chłopak. Jeszcze dziś trzeba będzie odwołać poszukiwania przez policję. Córka nie wróci na razie do ośrodka. Musi pobyć z najbliższymi - powiedziała nam dzisiaj mama 16-latki.
Według niej od tygodnia córka była w ośrodku katowana przez dwie inne wychowanki. Biły i kopały ją w brzuch, głowę i po plecach. Dusiły poduszkami, żeby nie krzyczała.
ZOBACZ TEŻ:
16-letnia Maria była od maja podopieczną Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Szczecinie. Uciekła w niedzielę.
Prawdopodobnie padła ofiarą przemocy ze strony dwóch rówieśniczek z ośrodka. Zajmie się nimi sąd dla nieletnich. Pochodzą spoza Szczecina.
- Takie zawiadomienie w sprawie dwóch podopiecznych ośrodka wpłynęło do naszego sądu od dyrekcji ośrodka. Zostało przesłane do sądów spoza naszego terenu, które do tej pory zajmowały się sprawami tych nieletnich - wyjaśnia sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Sprawę bada też policja.
Tajemnicze zaginięcia dzieci - niewyjaśnione zagadki kryminalne sprzed lat
Tych dzieci do dziś nie udało się odnaleźć. Tajemnicze zagin...
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?