Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1% szans

Przemysław Sas, 31 marca 2006 r.
Legia jest absolutnym faworytem. - Jak nie wygrają sami, to pomogą im ściany - mówią po cichu w Pogoni. - Mimo to liczymy na cud.

Szanse Pogoni przed konfrontacją z Legią są oceniane nisko nie tylko przez kibiców, ale i przez fachowców. Bukmacherzy stawiają zdecydowanie na Legię. Zwycięstwo Pogoni opłacane jest jak sensacja dużego kalibru. 7 złotych za każdą postawioną złotówkę.

- Legia to kandydat na "majstra". Bardzo trudny przeciwnik, który na dodatek miał o dwa dni dłuższy odpoczynek po ostatnim meczu niż my - mówi Bohumil Panik, szkoleniowiec Pogoni. - Między innymi dlatego przewiduję, że szansę dostaną ci zawodnicy, którzy mogli odpoczywać w ostatnim pojedynku z Zagłębiem.

To wskazuje, że Panik planuje w składzie spore zmiany. Bardzo prawdopodobne, że z powodu kontuzji nie zagra w Pogoni Batata II. To efekt kontuzji, której nabawił się w 28 minucie meczu z Zagłębiem Lubin.

- Trzy żółte kartki ma na koncie Daniel Cruz, ale to jeszcze go nie eliminuje z gry. Na razie jest na liście zagrożonych - mówi Ryszard Mizak, kierownik zespołu. Co ciekawe, w meczu z Zagłębiem sędzia Ryżek karał portowców w sposób nieco zakamuflowany. O tym, że pokazał piłkarzom Pogoni trzy "żółtka" dowiedzieliśmy się dopiero po końcowym gwizdku. Ostatecznie dostali je Neneca, Tavares i Cruz.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński