Grozi mu 5 lat więzienia i dożywotnia utrata prawa jazdy, bo był już skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Na uwagę zasługuje szybkość z jaką prokuratorowi udało się zakończyć postępowanie przygotowawcze. Od zdarzenia do wysłania akt oskarżenia nie minął nawet miesiąc.
Prokuratura Szczecin-Niebuszewo zakończyła śledztwo w sprawie wyczynów pirata drogowego z 17 kwietnia 2024 r. w okolicach placu Grunwaldzkiego. Zaczęło się od kontroli drogowej. Policjanci chcieli zatrzymać kierowcę renault. Użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, ale na podejrzanym nie zrobiły wrażenia i jechał dalej. Przy pl. Grunwaldzkim, na wysokości ul. Piłsudskiego, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z tramwajem linii 11, który zjeżdżał ze skrzyżowania. Na szczęście nikt nie został ranny.
- W toku dalszych czynności ustalono, że kierujący znajdował się w stanie nietrzeźwości 0,36 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Był też skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz naruszenie zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi - wyjaśnia prokurator Piotr Wieczorkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Sprawca został zatrzymany, a na wniosek prokuratora, sąd umieścił go w areszcie tymczasowym.
Podejrzany przyznał się do winy. Usłyszał zarzuty kierowania samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości i niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego, będąc uprzednio skazanym za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Sprawa zderzenia z tramwajem została zakwalifikowana jako wykroczenie.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?