MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rewanż za zamachy. Francja bombarduje Państwo Islamskie

Alicja Wirwicka
Archiwum
W niedzielę wieczorem francuskie siły zbrojne uderzyły w pozycje Państwa Islamskiego w Syrii.

"Nalot z udziałem dziesięciu maszyn został zrealizowany dzisiaj wieczorem jednocześnie z terytorium Emiratów Arabskich i Jordanii. Zrzucono 20 bomb"- poinformowało w komunikacie ministerstwo obrony.

Celem ataków z powietrza jest bastion dżihadystów - Rakka. To wspólna akcja sił zbrojnych Francji i USA. Podczas nalotu zaatakowano składy amunicji, centrum dowodzenia, punkt rekrutacyjny oraz obóz treningowy dżihadystów.

Tymczasem liczba ofiar zamachów we Francji wzrosła do 132. Kolejne trzy osoby zmarły w sobotę w szpitalu. W krytycznym stanie jest wciąż 80 ofiar piątkowych zamachów.

Przypomnijmy. Do sześciu skoordynowanych ataków ze strony ISIS doszło w piątkowy wieczór w Paryżu.

Francuska policja wciąż poszukuję mężczyzny, który wynajął samochód wykorzystany przez zamachowców. 26-letni Abdeslam Salah poszukiwany jest międzynarodowym listem gończym. Volkswagena Polo, którym poruszali się zamachowcy znaleziono przy hali koncertowej Baltacan. Zginęło tam 90 osób. Według niepotwierdzonych wciąż informacji w zamachu zginęli dwaj bracia poszukiwanego Abdeslama Salaha.

Większości ofiar piątkowych zamachów wciąż nie zidentyfikowano. Francuskie służby uruchomiły specjalny serwis internetowy, gdzie rodziny mogą zgłaszać zaginięcie bliskich. Zrozpaczone rodziny wykorzystują również portale społecznościowe. Na Twitterze powstał specjalny hastag #RechercheParis, pod którym bliscy poszukują zaginionych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński