21. Targi Pracy w szczecińskiej Netto Arenie. Wystawia się ponad 100 firm i instytucji [ZDJĘCIA]

Tegoroczne wiosenne Targi Pracy w Netto Arenie zdominowała branża morska i mundurowa. Po sali wystawienniczej przechadzają się żołnierze, funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej czy też szczecińskiej Straży Miejskiej. - Bo my też szukamy pracowników - mówi Joanna Wojtach, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Szczecinie, która dziś podczas imprezy targowej tłumaczy na czym polega zawód strażnika miejskiego. A ma komu tłumaczyć, bo kolejka do jej stanowiska jest spora.

- Praca w naszym zespole ma ogromne zalety - zachwala Joanna Wojtach. - A jedną z nich to stabilność - podkreśla i dodaje, że na samym początku strażnik miejski może liczyć na płacę minimum 4400 zł brutto, do tego różne dopłaty i chociażby zagwarantowana 13 pensja oraz benefity, czyli wczasy pod gruszą, dopłata do kolonii dzieci, bezpłatne przejazdy komunikacją miejską.

- A jak ktoś ma staż pracy i to niekoniecznie u nas to może liczyć od razu, na wstępie dodatek stażowy - zachęca.

Z kolei ci, którym jest bliska szeroko rozumiana gospodarka morska, a ściślej "offshore" to na wstępie, zatrudniając się w Vestasie może liczyć na pensję 6 tys. zł brutto na stanowiskach produkcyjnych. - No i oczywiście na benefity - mówi Agnieszka Zielińska-Kubica z firmy Vestas.

Przyznaje, że zatrudnieniem w Vestasie jest zainteresowanych niespodziewanie dużo osób.

- Teraz rozpoczynają się różne szkolenia, w sierpniu zaczyna się praca, ale fabryka rusza od stycznia 2025 roku - mówi i dodaje, że wbrew pozorom, branża offshorowa, choć w Polsce nowa, to jest już dość dobrze znana. Przyznaje, że firma szuka sporej liczby osób do pracy - około 700 i to na początek, dlatego już od jakiegoś czasu współpracuje ze szkołami wyższymi i szkołami średnimi (technikami) w Szczecinie.

Z kolei Maciej Waruszewski reprezentuje norweską firmę Wilhelmsen, która do pracy w Szczecinie poszukuje głównie specjalistów z księgowości.

- Głównie do pracy biurowej - podkreśla i zaznacza, że jego firma jest takim centrum usług wspólnych i obsługuje ponad 125 firm z 70 krajów na świecie. - Trzeba znać język angielski, aby otrzymać zatrudnienie - mówi lecz dodaje, że na niektóre stanowiska wystarczy poziom komunikatywny.

Maciej Kaczmarek z firmy Randstad Polska, która zajmuje się rekrutacja pracowników przyznaje, że w tym roku jest mniej osób zainteresowanych zmianą pracy.

- Z kolei Ukraińcy przychodzą do nas z pytaniem czy mamy gdzieś etaty do pracy w Niemczech, ale tak aby nie trzeba było daleko jeździć z Polski - zdradza.

Przedstawicielka biura zatrudnienia w Pasewalku Bożena Witt żali się, że choć owszem zapytań o pracę w Niemczech jest sporo, ale najczęściej od osób, które nie znają języka niemieckiego.

- A my poszukujemy fachowców z dobrą znajomością języka - podkreśla. - Są owszem propozycje pracy bez konieczności pełnej znajomości niemieckiego, ale jest ich mniej - mówi i opowiada, że właśnie dziś rano, przed przyjazdem na targi do Szczecina chciała wysłać list na poczcie w Niemczech. - A tu poczta nieczynna - mówi. - I zamknięta będzie jeszcze przez dwa tygodnie, bo nie ma kto w niej pracować.

Wstęp na targi jest bezpłatny. Można przyjść jeszcze tylko dzisiaj (czwartek) do godziny 16. Pełna lista wystawców oraz harmonogram wydarzenia dostępne są na stronie targipracy.szczecin.pl oraz w mediach społecznościowych.