Zaraz po zakończeniu rywalizacji rozpoczęła się feta. Było głośno, wesoło i szampańsko. Zawodniczki, sztab trenerski oraz działacze ubrani byli w okolicznościowe koszulki z „11”. Sukces klubu zbiegł się z dużymi problemami finansowymi, ale może pomóc go uratować.
- Najważniejsze było to, że dziewczyny – mimo problemów finansowych – wierzyły, że mogą zdobyć te złoto. Dziewczyny, gdy dowiedziały się o kłopotach finansowych zaczęły być jedną rodziną, ale też złapały inną perspektywę na sytuację. Chwała im za to, bo od początku problemów mówiły, że zdobędą te mistrzostwo i to zrobiły. Wbrew pozorom te problemy miały więc swój dobry wpływ na wyniki zespołu. Dla Chemika to wielkie osiągnięcie – podkreślał po spotkaniu Radosław Anioł, prezes Grupa Azoty Chemika Police.
Finałowa rywalizacja do trzech zwycięstwa zakończyła się po trzech meczach. Chemik przegrał tylko jednego seta.
- Nie spodziewaliśmy się tego. Ja sądziłem, że dojdzie do czterech spotkań, że taktyka trenera Antigi będzie bardziej rozbudowana, ale nasze dziewczyny chciały jak najszybciej to zakończyć i udać się na zasłużony odpoczynek. Długo jednak wolnego nie będą mieć, bo zaraz większość dziewczyn pojedzie na zgrupowania swoich reprezentacji, a przed nimi kolejne wyzwania – mówił szef klubu.
Chemik – podobnie jak dwa lata temu – kończył finały przed swoją publicznością. Wtedy w Policach, teraz w Szczecinie.
- Przed tym trzecim meczem mocno już liczyłem na zakończenie rywalizacji. Wracamy do Szczecina ze złotem, a chcieliśmy pokazać kibicom, partnerom, władzom, że nasz klub cieszy się dużym zainteresowaniem. Doping w czasie finału poniósł nas do zwycięstwa – mówił prezes Anioł.
Co dalej z klubem?
- W nocy będziemy świętować, balować. Ale od rana będzie znów ciężka praca, by postawić nasz klub na nogi. Dziewczyny też w tym mocno pomagają. Jest rzesza ludzi, która szuka sponsorów dla klubu, rozmawiamy z samorządami. Mam nadzieję, że najbliższe tygodnie pomogą w tym, by Chemik dalej funkcjonował w Tauron Lidze – dodał prezes Chemika Police Radosław Anioł.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?