Jeszcze przed weekendową serią spotkań Pogoń miała szansę zająć 7. miejsce, ale nie tylko musiała ograć Stal, ale liczyć też na przegraną Chrobrego Głogów w Tarnowie. Tyle, że nie ma większego znaczenia, czy to 7. czy 8. pozycja i nawet w szczecińskim klubie nikt nie myślał, by budować jakąś bojową atmosferę. Działacze nawet zdradzili, kto po sezonie opuści zespół (Patryk Biernacki przenosi się do Niemiec, Dawid Fedeńczak do Puław, Pogoń opuszcza też dwójka bramkarzy, Wojciech Matuszak, Bartosz Telenga).
W zupełnie innych nastrojach do meczu przystępowała ekipa z Mielca. Korespondencyjnie walczyła z Piotrkowianinem Piotrków o utrzymanie w elicie. Stal musiała wygrać w Szczecinie i liczyć na porażkę piotrkowian w Kwidzynie. Tyle, że Pogoń nie chciała wokół siebie żadnych podejrzeń o odpuszczenie spotkania i w sobotę grała do końca.
W I połowie mecz układał się po myśli gości, którzy między 17. a 22. minutą wypracowali sobie czterobramkową przewagę (8:12). Pogoń nie bardzo potrafiła się zorganizować i wejść w dobry rytm.
Po zmianie stron było jednak zdecydowanie lepiej. Mielczanom przez kwadrans udawało się utrzymywać skromne prowadzenie, ale w 45. minucie do remisu doprowadził Łukasz Gierak.
W kolejnych minutach bramka za bramkę, a gdy Miljan Ivanović nie rzucił karnego, to zemściło się to na Stali. Po bramkach Gieraka i Arkadiusza Bosego Pogoń po raz pierwszy prowadziła (29:28 – w 52. minucie). I znów rozpoczął się fragment meczu bramka za bramkę, ale to gości doprowadzali do remisu, a Pogoń znów wychodziła na prowadzenie.
W dramatycznej końcówce na 33:33 rzucił Ivanović, ale niedługo później zwycięskiego gola uzyskał Bosy.
Stal spadła, a Pogoń zakończyła rozgrywki na 8. miejscu.
Sandra Spa Pogoń Szczecin – Stal Mielec 34:33 (14:17)
Pogoń: Gawryś, Andrysiak – Krysiak 7, Gierak 6, Bosy 5, Biernacki 5, Fedeńczak 4, Krupa 3, Matuszak 2, Rybski 1, Krok 1, Wąsowski.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?