Spójnia Stargard - Legion Warszawa 81:63 (20:21, 20:19, 23:8, 18:15)
W meczu dwóch zespołów walczących o miejsce w ósemce górą stargardzianie. Wygrana, mimo że wysoka, nie przyszła łatwo.
Po 4 minutach i trafieniu za 3 - punkty Łukasza Chelisa stargardzianie prowadzili 12:7. Po kolejnych 4 minutach był już jednak remis. A wszystko za sprawą Piotra Szybilskiego, który dość łatwo ogrywał w ataku Pawła Leończyka. Młody wychowanek Spójni, co pokazała druga połowa, niepotrzebnie wystraszył się doświadczonego ligowca, który w przeszłości grał w reprezentacji kraju. Szybilski, mimo widocznej nadwagi, wygrywał walkę pod koszami i zdobywał kolejne punkty. Tylko w pierwszych dwóch kwartach rzucił ich 18.
To właśnie dzięki niemu i nieporadności stargardzian przy wyprowadzaniu piłki goście osiągnęli w 2 kwarcie 8-punktowe prowadzenie. Na szczęście Spójnia za sprawą trzypunktowych akcji Huberta Mazura, Piotra Nizioła i Łukasza Pacochy doprowadziła do remisu.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?