Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwłoki przywiózł do Szczecina i ukrył niedaleko Dziewoklicza. Zabił, bo bał się ujawnienia oszustw?

(mp)
Podejrzany od kilku dni jest w areszcie. Grozi mu dożywocie.
Podejrzany od kilku dni jest w areszcie. Grozi mu dożywocie. Archiwum
Obawa przed ujawnieniem oszustw była motywem zamordowania 76-letniej gryfinianki - ustalił Głos.

O zatrzymaniu 70-latka informowaliśmy wczoraj. Według prokuratury w lipcu ubiegłego roku zabił byłą narzeczoną. Zwłoki przywiózł do Szczecina i ukrył w worku niedaleko jeziora Dziewoklicz.

Kobieta została uduszona. Policja szybko wpadła na trop sprawcy. Ale przez ponad rok nie udało się zebrać dostatecznych dowodów. Wykluczono motyw rabunkowy, bo ofiara miała na sobie biżuterię.

Z czasem okazało się, że mężczyzna oszukiwał kobiety, w tym ofiarę. Okłamywał ją też, że buduje dom, który okazał się samowolą. Podobno, gdy ofiara odkryła prawdę chciała zawiadomić policję. Wtedy doszło do zabójstwa.

Podejrzany od kilku dni jest w areszcie. Grozi mu dożywocie.

- W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, w tym zeznania przesłuchanych kilkudziesięciu świadków, wyniki specjalistycznych ekspertyz i analiz, prokurator przedstawił zatrzymanemu kilka zarzutów - mówi prok. Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Najpoważniejszy to zabójstwo. Mężczyzna jest też podejrzany o oszustwo dwóch kobiet oraz samowolę budowlaną.

Podczas przesłuchania podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia. Prokuratura nie ujawnia, czy przyznał się do winy.

- W sprawie trwają dalsze intensywne czynności dowodowe - dodaje prok. Wojciechowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński