Jak się okazuje to sposób na zapłacenie znacznie mniejszej kary za jazdę na "gapę". Profil polubiło ponad 800 osób.
Gdy udowodnimy, że w chwili kontroli mieliśmy ważny bilet to zapłacimy tzw. opłatę manipulacyjną, pobieraną w ciągu 7 dni kalendarzowych od daty wystawienia opłaty. Zapłacimy tylko 6 złotych, a nie 182 złote, tyle wynosi kara za przejazd bez biletu płatna do tygodnia, powyżej 7 dni musimy zapłacić 260 zł.
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego nazwał taką działalność nieetyczną i nieuczciwą. Ale według naszych informacji nie było przeszkód prawnych, żeby działać w ten sposób.
- Moim zdaniem jest dopuszczalne prawnie nabywanie biletów bez wpisanych numerów i wręcz posługiwanie się nimi przy anulowaniu opłaty dodatkowej - mówi Marcin Gruca, prawnik. - Po prostu jest to luka prawna i wygrała pomysłowość społeczeństwa. Prawnie jest to legalne, inna sprawa czy moralnie nie jest to naganne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?