Zostało czterech kandydatów na prezydenta Stargardu. Amadou Sy z SLD wycofał się ze startu

SLD, na czele z przewodniczącym partii w województwie Dariuszem Wieczorkiem i byłym posłem Stanisławem Kopciem, tłumaczy decyzję chęcią rozstrzygnięcia wyborów w Stargardzie w pierwszej turze oraz niedopuszczenia do przejęcia władzy w mieście i powiecie przez PiS.
- Wielokrotnie słyszałem opinie, że obecne komitety wyborcze powinny się porozumieć, by nie dopuścić do destabilizacji i zmarnowania dotychczasowego trendu rozwojowego naszego miasta - oświadczył Amadou Sy. - Racja stanu naszego miasta jest ważniejsza od ambicji politycznych. Mając na względzie prośby wielu mieszkańców oraz kierując się rozsądkiem, postanowiłem wycofać moją kandydaturę na rzecz wsparcia kandydatury Rafała Zająca, dotychczasowego zastępcy prezydenta miasta.

Pragnę podziękować wszystkim, którzy zaufali mi i popierali moją kandydaturę

Sojusz Lewicy Demokratycznej wzywa Platformę Obywatelską, której kandydatką na prezydenta Stargardu, jest była posłanka Zofia Ławrynowicz, do tego samego.
- Apelujemy do PO o poparcia dla Rafała Zająca - mówił Stanisław Kopeć, były poseł SLD. - Ten kandydat ma największe szanse. On może nie pozwolić na przejęcie całej władzy w mieście i powiecie przez PiS. Stanisław Kopeć zapewniał, że SLD w trakcie kampanii o nic nie zabiegał, nie prowadził żadnych rozmów z innymi komitetami. Że Amadou Sy miał zebrane ponad 2000 głosów poparcia, uprawniających do startu w wyborach. Przyznał jednak, że to nie było łatwe.

- Z pełnym zrozumieniem przyjąłem decyzję Amadou Sy, mimo że SLD jest partią walczącą - mówił na Dariusz Wieczorek, przewodniczący sojuszu w zachodniopomorskiem. - Wybory w Stargardzie powinny rozstrzygnąć się w pierwszej turze, ze względu na stabilizację w mieście i koszty wyborów.

Na wieczornej konferencji w SLD zabrakło Krzysztofa Ciacha, przewodniczącego stargardzkich struktur tej partii, ze względu - jak mówili jego koledzy - na poważną chorobę, przez którą trafił do szpitala.
Wcześniej z kandydowania wycofał się Marcin Badowski ze stowarzyszenia Nasz Stargard, także udzielając poparcia Rafałowi Zającowi.

O fotel prezydenta Stargardu ubiegają się więc Zofia Ławrynowicz (PO), Ireneusz Rogowski (PiS), Rafał Zając (Stargard XXI, LPS) i Jan Toporkiewicz (Stargard Nasza Mała Ojczyzna).

Mamy komentarz Rafała Zająca, zastępcy prezydenta Stargardu, do najnowszej sytuacji:
Od momentu, kiedy podjąłem decyzję o kandydowaniu na Urząd Prezydenta Stargardu powtarzam, że zależy mi na jednoczeniu rożnych środowisk wokół jasnej wizji rozwoju Miasta, wizji wychodzącej z kontynuacji strategii zrównoważonego rozwoju. Zależy mi więc na wsparciu każdego Stargardzianina, niezależnie od poglądów politycznych, które w realizacji miejskich inwestycji mają drugorzędne znaczenie. Wobec powyższego składam wyrazy uznania tak Panu Amadou Sy, środowisku .Nowoczesnej jak i wielu innym środowiskom i przede wszystkim mieszkańcom, których wokół siebie skupiają, za podjęte decyzje o poparciu mojej kandydatury.