Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żołnierze wracają z ćwiczeń do Szczecina

Sławomir Włodarczyk
Szczecińskie Rosomaki mają dopuszczenie do ruchu lądowego. Dlatego do koszar dojadą drogami publicznymi. Na zdjęciu: Rosomak z 12 BZ koło Bornego Sulinowa.
Szczecińskie Rosomaki mają dopuszczenie do ruchu lądowego. Dlatego do koszar dojadą drogami publicznymi. Na zdjęciu: Rosomak z 12 BZ koło Bornego Sulinowa. Sławomir Włodarczyk
Żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina zakończyli zajęcia bojowe w ramach Zimowej Szkoły Ognia 2009 na poligonie w Drawsku Pomorskim. W piątek zmechanizowani rozpoczęli dyslokację z poligonowych strzelnic do koszar w Szczecinie.

Ciężki sprzęt bojowy na gąsienicach, m.in. samobieżne haubice, dojedzie do Szczecina na tzw. zestawach niskopodwoziowych. - Natomiast kołowy. miedzy innymi Rosomaki, podąży drogami krajowymi nr 10 i 20 - mówi "GŁOS"-owi kpt. Janusz Błaszczak, rzecznik prasowy dowódcy 12 Brygady.

Nie wszyscy żołnierze wrócą na weekend do domów, do rodzin. Cześć pozostanie w komendanturze Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Olesznie, by tam rozliczyć się z poligonu. - Trzeba zdać sprzęt kwaterunkowy i obozowiska - dodaje kpt. Błaszczak.

Po powrocie do koszar zmechanizowani nie odpoczną. - Będziemy realizować obsługę sprzętu bojowego i technicznego. Rosomaki, haubice czy radiostacje trzeba doprowadzić do należytego porządku po jeździe przez poligonowe bezdroża. Oddech złapiemy dopiero przed świętami Wielkanocnymi - kończy oficer.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński