Zobacz morze na www.gs24.pl! Świnoujska plaża na żywo w internecie

Promy już są

W internecie można już zobaczyć, jak duża jest kolejka na obu świnoujskich stronach. Właściciele lepszych komórek, mogą aktualny obraz z kolejek oglądać w swoich telefonach. - Cieszy się to bardzo dużym zainteresowaniem - mówią urzędnicy. - Codziennie na tę stronę wchodzi po kilkaset osób, a często bywają dni, że nawet 2 tysiące.

Niektórzy obawiają się, że kamera może pokazywać za dużo.
- Nie każdy chce, aby ludzie w internecie oglądali go jak się opala - mówi Marzena Wojtak ze Świnoujścia.

Nie będzie podglądania

Robert Karelus z urzędu miasta uspokaja.
- To nie będzie żadna inwigilacja. Nie będziemy zaglądać paniom w dekolty - śmieje się. - Obiecuję.

Kamera będzie obrotowa. Ma pokazywać ogólny obraz z plaży. Można będzie zobaczyć, jaka jest pogoda, czy dużo ludzi opala się na plaży, jakie są fale itp. W tej chwili jest już po pierwszych próbach. Wszystko wskazuje na to, że zamontowana będzie na jednym z nowych apartamentowców, konkretnie "Trzech koronach".

- Sprawdzaliśmy widok z kamery w różnych miejscach - mówi Robert Karelus. - Z latarni morskiej, deptaka na wydmach, muszli koncertowej. Szukaliśmy miejsca, z którego będzie najlepszy widok, żeby było widać niemal całą naszą plażę.

Pozostaje jeszcze kupno odpowiedniego obiektywu. Szerokokątnego, który będzie przybliżał i oddalał widok. Wszystko razem (kamera, obiektyw i montaż) ma kosztować 3 tys. złotych.

Zaraz po uruchomieniu kamery, właściwy link do przekazywanego przez nią obrazu będzie na stronie internetowej naszej gazety. Zainteresowana jest też TVP. Chce pokazywać obraz ze świnoujskiej plaży m.in. przed głównym wydaniem "Kroniki".

Więcej internetu

Jeszcze przed sezonem letnim miasto chce rozszerzyć darmowy internet. W tej chwili jest dostępny tylko na części promenady (okolice muszli koncertowej i centrum gastronomicznego "Gryf"). Ma być na odcinku od basenu aż po koniec nowej promenady.

- Chcemy, żeby można było łapać internet także na plaży, przynajmniej jej części. mam na myśli nowy deptak na wydmie - mówi Robert Karelus. - W niektórych miejscach jest tam już dostępny, ale tylko w niektórych.