Zobacz jak trenowali snajperzy ze Szczecina [zdjęcia]

Karabin wyborowy Sako TRG-22

Sako TRG-22 jest bronią powtarzalną, z zamkiem czterotaktowym suwliwo-obrotowym z trzema ryglami.
Lufa samonośna, gwintowana o skoku gwintu równym 270 mm (skok prawoskrętny, czterobruzdowy). Na końcu lufy może być mocowane wielofunkcyjne urządzenie wylotowe lub tłumik dźwięku.
Zasilanie z magazynka o pojemności 10 naboi.
Dane techniczne
Kaliber 7,62 mm
Wymiary
Długość 1200 mm
Długość lufy 660 mm
Masa
broni 4,7 kg (pusty)
4,95 kg (załadowany)
Prędkość pocz. pocisku 12 g - 760 m/s
13 g - 325 m/s

Strzelcy wyborowi z 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina odbywali końcowe ćwiczenia poligonowe w ramach 2-miesięcznego szkolenia, mającego przygotować ich do służby XII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie.

Oficerowie i podoficerowie zajmujący się instruktażem w warunkach poligonowych to w wielu przypadkach uczestnicy misji wojskowych dotychczasowych zmian PKW w Afganistanie i Iraku. - W całości szkolenie trwało dwa miesiące. Ostatnie dni poświęciliśmy na sprawdzenie umiejętności poszczególnych żołnierzy z 12 BZ z zakresu taktyki i wyszkolenia ogniowego - tłumaczy major Wojciech Jagielski, kierownik Cyklu Szkolenia Strzelców Wyborowych w Toruniu.

Poszczególne etapy szkolenia obejmowały umiejętności maskowania, skrytego podchodzenia do wyznaczonego celu, składania meldunków, wyboru posterunku obserwacyjnego oraz rzecz jasna precyzyjnego strzelania na różne odległości.
W ostatnim etapie, 18 strzelców którzy odbyli szkolenie, spędziło półtorej doby w warunkach poligonowych.

Dla żołnierzy ze Szczecina, pobyt na toruńskim poligonie był długo wyczekiwanym zwieńczeniem dotychczasowych zajęć teoretycznych.

- Zdecydowanie najciekawsze zajęcia przypadły na koniec szkoleni - przekonują strzelcy o pseudonimach Gawron, Łysy, Kamyk, Misza, Szczygieł i Jakuboś. - Najbardziej pasjonujące było skryte przemieszczanie się do wyznaczonego celu, prowadzenie obserwacji, dokonywanie obliczeń i poprawek przed otwarciem ognia no i oczywiście najważniejsza rzecz, czyli samo strzelanie.
Podczas zajęć ze szkolenia ogniowego, kursanci korzystali z przydzielonych im karabinów wyborowych TRG 22 fińskiej firmy SAKO. Jak sami przekonują, to jedne z lepszych karabinów na świecie. To ważne, gdyż podejmując się wyjazdu na zagraniczne misje, ci młodzi żołnierze mogą mieć pewność, że będą dysponować sprzętem najwyższej klasy.

- Strzelcy wyborowi to żołnierze, których musi cechować duża samodzielność oraz inicjatywa w czasie wypełniania zadań bojowych - wyjaśnia starszy sierżant Przemysław Wójtowicz z Szefostwa Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych Wojsk Lądowych, który podczas zajęć poligonowych kontrolował stopień wyszkolenia szczecińskich strzelców. - Sprzęt oczywiście jest ważny, ale nie najważniejszy. Miejmy na uwadze fakt, że przeciwnik dysponuje porównywalnym, lub nawet gorszym rodzajem uzbrojenia, a potrafi zabijać równie sprawnie. Istotą jest indywidualne podejście snajperów do stawianych przed nimi obowiązków. To muszą być ludzie, którym ich dowódcy ufają niemal bezgranicznie. Również sami strzelcy powinni być ludźmi godnymi zaufania i w warunkach samodzielnego działania na polu walki, wypełniać rzetelnie i sumiennie stawiane przed nimi zadania. Tylko w ten sposób są oni w stanie do minimum zredukować zagrożenie, płynące ze służby na misjach poza granicami kraju.