Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zobacz, co jeszcze czeka nasze zespoły piłki ręcznej do końca roku

(paz)
Patrycja Królikowska i jej koleżanki z Pogoni Baltica rozegrają w tym roku jeszcze pięć spotkań w Superlidze.
Patrycja Królikowska i jej koleżanki z Pogoni Baltica rozegrają w tym roku jeszcze pięć spotkań w Superlidze. Andrzej Szkocki
Zarówno męska Gaz-System Pogoń oraz żeńska Pogoń Baltica Szczecin zajmują w swoich ligach czwarte miejsca. Oba zespoły przestaje powoli rozpieszczać terminarz.

Superliga piłkarek ręcznych

Pogoń Baltica Szczecin na półmetku pierwszej rundy zajmuje czwarte miejsce. W klubie oczekuje się poprawy miejsca tuż za podium z poprzedniego sezonu. Jak na razie Pogoń przegrała oba mecze z rywalami do medali. O ile Vistal Gdynia okazał się po prostu lepszy na tym etapie rozgrywek, tak z osłabionym Zagłębiem Lubin szczecinianki powinny wygrać, zwłaszcza, że prowadziły do przerwy. Z resztą stawki Pogoń poradziła sobie bez problemu, ale do końca roku czekają ją wymagający rywale.

W najbliższych tygodniach powinny do składu wrócić kontuzjowane: Małgorzata Stasiak i Katarzyna Duran. Bez nich gra drugiej linii nie wygląda najlepiej. Jednak zespół cały czas utrzymuje kontakt z czołówką. Pogoń będzie faworytem czterech z pięciu czekających ją jeszcze w tym roku spotkań. Tym jedynym jest oczywiście pojedynek z MKS Selgros Lublin. Mistrzynie Polski w tym sezonie mają komplet punktów i urwanie im choćby oczka będzie dużym sukcesem. Dużego kopa zespołowi powinna dać też wygrana w derbach. Energa AZS Koszalin sezon zaczęła przeciętnie i rozprawienie się z lokalnym rywalem na pewno jest w zasięgu Pogoni.

Liga kończy granie w tym roku już 22 listopada. Jest to spowodowane udziałem Polek w mistrzostwach Europy na Węgrzech i Chorwacji. Miejsca w kadrze raczej jest pewna Monika Stachowska. Selekcjoner Kim Rasmussen nie zapomniał też o Małgorzacie Stasiak, ale musi ona wrócić do pełnił sił.

Oprócz tego Pogoń w listopadzie czekają mecze w Challenge Cup z fińskim zespołem HIFK Helsinki.

Mecze Pogoni do końca roku: KPR Jelenia Góra (18.10, wyjazd), MKS Selgros Lublin (28.10, dom), Energa AZS Koszalin (8.11, w), Olimpia-Beskid Nowy Sącz (15.11, d), Start Elbląg (22.11, w).

Superliga piłkarzy ręcznych

Po letnich zmianach kadrowych w Gaz-System Pogoni Szczecin można było mieć obawy o postawę zespołu w tym sezonie. Pierwsze pięć spotkań pokazało, że Gazownicy, o ile nie dopadnie ich plaga kontuzji, powinni się spokojnie utrzymać.

Z wyjątkiem inauguracji z Vive Tauron Kielce (30:33), Pogoń grała właśnie z zespołami, które czeka co najwyżej walka o znalezienie się w ósemce. Z każdym z tych rywali szczecinianie wygrali pewnie, co dobrze zwiastuje na resztę sezonu. W sobotę, na zakończenie maratonu spotkań z beniaminkami, zagrają na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław (godz.17). Jeżeli i tę przeszkodę uda się pokonać bez straty punktu, to sytuacja Pogoni w tabeli będzie bardzo korzystna.

Od następnej kolejki terminarz przewiduje dla szczecińskiego zespołu mecze z coraz mocniejszymi rywalami. Zwłaszcza najbliższe spotkanie w Szczecinie (18 października) zapowiada się bardzo ciekawie. Azoty Puławy, czyli rywal, z którym Pogoń ma rachunki do wyrównania, w tym sezonie radzi sobie na razie kiepsko. Czwarty zespół poprzednich rozgrywek zdobył dotąd ledwie punkt. Przypomnijmy, że to właśnie Azoty wyeliminowały Pogoń w ćwierćfinale play-off poprzednich rozgrywek.

Do końca tego roku kalendarzowego Gazownicy rozegrają jeszcze osiem spotkań. Tylko trzy odbędą się w hali Arena Szczecin.

Mecze Pogoni do końca roku: Śląsk Wrocław (11.10, wyjazd), Azoty Puławy (18.10, dom), MMTS Kwidzyn (8.11, w), Stal Mielec (15.11, d), Górnik Zabrze (22.11, w), Orlen Wisła Płock (29.11, d), Vive Tauron Kielce (6.12, w), Chrobry Głogów (12.12, w).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński