Zniknie dziura, powraca hotel na Podzamcze

To bardzo dobra wiadomość dla Podzamcza, gdzie tuż obok Nowego Rynku od siedmiu lat straszy turystów pusty teren ogrodzony falistą blachą.

- Nowy hotel ibis Styles zostanie wybudowany na działce po dawnym hotelu Arkona przy ulicy Panieńskiej - potwierdza nasze informacje Katarzyna Gronek z biura Orbisu. - Będzie miał około 150 pokoi. Aktualnie powstają koncepcje architektoniczne, a pod koniec roku chcemy przystąpić do wykonania projektu budowlanego. Nie mamy jeszcze wizualizacji hotelu.

Orbis należy do francuskiego koncernu Accor, właściciela m.in. sieci Novotel. W Szczecinie działają już Ibis Budget, Ibis i Novotel.
Stojący dawniej przy ul. Panieńskiej hotel Arkona był ulubionym miejscem cinkciarzy, artystów i polityków. Jednym z ostatnich gości hotelu był premier Jarosław Kaczyński. W roku 1972, gdy prowadzono rozmowy ze zbuntowanymi stoczniowcami, Edward Gierek i Piotr Jaroszewicz.

Gdy pojawiła się informacja, że hotel Arkona ma być wyburzony, ówczesny Orbis (jeszcze niezależny od kapitału zachodniego) ogłosił, że wybuduje w tym miejscu dwunasty w Polsce hotel Mercury. Podano, że jego ciekawostką miały być m.in. kuchnia regionalna oraz pakiet dla zakochanych (nocleg w specjalnie przygotowanym pokoju ze śniadaniem do łóżka oraz kolacją przy świecach i fitnessem).

Niechętnie już wówczas wspominano o tym, że szczecińska dyrekcja Orbisu przygotowała projekt architektoniczny przyszłego hotelu, który wpasowywał się w historyczną zabudowę Podzamcza. Miał nie zasłaniać bryły zamku i odbudowywanych średniowiecznych kamieniczek. Przygotowano plany przebudowy Arkony w stylu holenderskiej kamienicy z XVI-XVII w. Projekt był po prostu rewelacyjny.

Zaraz po tym pojawiły się informacje na temat "połączenia" z francuską grupą Accor i o budowie nowego hotelu zapomniano na lata.
Jaki kształt przybierze nowy ibis Styles, nie wiadomo. Jak nam powiedziała Katarzyna Gronek, na razie trwają konsultacje z urzędnikami i projektantami.

Pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie to "potworek" i że Miejski Konserwator Zabytków w Szczecinie będzie czuwał, aby w tym miejscu stanął obiekt, którego nie będziemy się wstydzić.