Być może dzisiaj zostaną mu przedstawione zarzuty sprowadzenia sytuacji zagrażającej życiu i mieniu wielu osób oraz nielegalnego gromadzenia materiałów wybuchowych i amunicji.
W nocy z 2 na 3 marca w domu braci G. przy ul. Hanki Sawickiej w Łobzie doszło do wybuchu pocisku artyleryjskiego z czasów II wojny światowej. Nabój eksplodował w chwili kiedy Józef G. próbował go rozbroić. Mężczyzna zginął na miejscu. Artur G. zadzwonił po karetkę dla brata i zniknął. Nie było go dziewięć dni. Szukała go policja, strażacy i mieszkańcy miasta. W tym czasie błąkał się po okolicznych lasach.
- Trwają czynności związane z wyjaśnieniem okoliczności w jakich doszło do wybuchu - tłumaczy Anna Gawłowska-Rynkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie - Nic więcej na temat nie mogę na razie powiedzieć.
Artur G. został zatrzymany. Przebywa w areszcie śledczym. Jeśli zostaną mu postawione zarzuty sąd może zastosować wobec niego areszt tymczasowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?