Został "trafiony" jedną z wielkich ciężarówek, które codziennie jeżdżą na pobliską budowę przez przejazd, który jest na tyle wąski, że nawet osobowe samochody muszą zwalniać, aby nie wjechać na wysepkę.
Gdy pisaliśmy o tym w marcu znak od miesiąca był pochylony ku ziemi. Teraz dobił go kolejny samochód i znak legł na ziemi. Ciekawe, kiedy nierychliwe służby miejskie, ZDiTM wreszcie zareagują.
Zobacz także: Szczecin: Samochód wjechał w dom jednorodzinny na Pogodnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?