Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany na Rayskiego. Żeby odzyskać chodniki dla pieszych. To początek większych zmian

Szymon Wasilewski
Szymon Wasilewski
Zmiany na ul. Rayskiego w Szczecinie
Zmiany na ul. Rayskiego w Szczecinie
Na ulicy Rayskiego w Szczecinie, na odcinku od pl. Zamenhofa do pl. Grunwaldzkiego w Szczecinie, pojawiły się donice z kwiatami. W ten sposób ma zostać uporządkowane parkowanie oraz odzyskany chodnik dla pieszych, a w przyszłości być może dla ogródków gastronomicznych.

- Jest to zmiana porządkowa. Dotyczy nielegalnego parkowania na chodnikach. Kierowcy często łamią ustalone tu reguły, wjeżdżając na chodniki po obu stronach ulicy. Donice ustawione teraz po prawej stronie Rayskiego, a w przyszłości stojaki rowerowe po stronie lewej mają blokować możliwość wjeżdżania wgłąb chodnika, który powinien służyć do poruszania pieszego - wyjaśnia Paweł Jaworski, urbanista zaangażowany m.in. w prototypowanie zmian na pl. Orła Białego, ale także odpowiedzialny za koordynowanie innych projektów w polskich miastach.

To początek procesu zmian na Rayskiego, dalsze będą wypracowywane z tutejszymi przedsiębiorcami.

- Nie rozmawiamy jeszcze o przyszłym, finalnym kształcie tej ulicy. Na razie rozpoznajemy jak ona funkcjonuje, jakie są tutaj problemy, co należy uporządkować. Blokowanie chodników przez auta było leitmotivem pojawiającym się w każdej rozmowie. Część przedsiębiorców skarżyła się, że samochody czasami wręcz blokują wejście do lokalu i uniemożliwiają ustawienie ogródka - dodaje Paweł Jaworski.

ZOBACZ TEŻ:

Z tych wstępnych obserwacji Jaworskiego i jego zespołu wynika, że około połowy samochodów niezależnie od godziny zajmują swoje miejsca trzy godziny lub dłużej. Około 10 proc. aut zostawianych jest do godziny.

- Te badania robiliśmy zanim ruszyła strefa, może być tak, że ponowne uruchomienie płatnego parkowania zmieni tę sytuację - uzupełnia architekt.

Co mówią przedsiębiorcy?

- To miało wyglądać trochę inaczej, w rozmowach wspominaliśmy o konieczności wyłączeniu paru miejsc parkingowych na rzecz ogródków gastronomicznych. To się nie udało, ponieważ miasto chciało dokonać zmian już w te wakacje, a proces tworzenia ogródków wymagałby przygotowania dokumentacji i zająłby więcej czasu. Może więcej się uda zrobić w przyszłym sezonie. Obecne zmiany są moim zdaniem kompromisowym rozwiązaniem - komentuje Mateusz Szczuplak, szef Bro Burgers.

Z kolei Karolina Marczak, właścielka lodziarni Marczak stwierdza, że najbliższy miesiąc pokaże, jak sprawdzą się donice i na ile kierowcy będą respektować zmiany. - Z mojej perspektywy nic się nie zmienia, bo już wcześniej uzyskałam pozwolenie na wystawienie ławek. Wydaje mi się, że sedno sprawy jest gdzieś indziej. Same donice nie sprawią, że ludzie zostawią samochody i zaczną tędy wyłącznie spacerować. Potrzebny jest plan dla całego śródmieścia - uważa Karolina Matczak.

Opinia radnego i mieszkańca

- Idziemy w dobrą stronę, w stronę europejską, żeby oddawać przestrzeń mieszkańcom a nie tylko samochodom. Tutaj egzekwujemy, że chodnik jest przede wszystkim dla pieszych, ale wszyscy będziemy żyć w symbiozie, bo zostały i miejsca parkingowe, a za jakiś czas powstaną ogródki. Zobaczymy, jak te zmiany się potoczą w latach kolejnych, na razie rozmawiamy z mieszkańcami, przedsiębiorcami. Pamiętajmy, że jesteśmy w ścisłym centrum miasta i właściwie nie powinniśmy tu wjeżdżać samochodem - twierdzi radny KO Przemysław Słowik, którego spotkaliśmy na Rayskiego podczas rozmów z gastronomikami.

- Fajnie, że miasto próbuje tu coś zmienić. Choć moi sąsiedzi mają różne opinie. Niektórzy boją się, że zostaną im zabrane miejsca parkingowe, albo że jak na deptaku, kiedy powstaną tu nowe lokale, pod ich oknami zaczną się schodzić ludzie - opowiada pan Robert.

O pielęgnację roślin zadbają przedsiębiorcy. To oni będą je podlewać. Jak informuje miasto, kierunki dalszych zmian na ul. Rayskiego będą wypracowywane podczas kolejnych spotkań z przedsiębiorcami oraz mieszkańcami.

Street Day na Rayskiego - pierwsze tego typu święto w Szczec...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński