Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarło pięć osób po wypiciu denaturatu. Policja wszczęła postępowanie

Sanepid
Inspekcja sanitarna kolportuje ostrzegawcze ulotki o metanolu.
Inspekcja sanitarna kolportuje ostrzegawcze ulotki o metanolu. Sanepid
Po spożyciu denaturatu zawierającego metanol zmarło w Polsce kilka osób, w tym pięcioro stargardzian. Policjanci z Mogilna prowadzą postępowanie w sprawie narażenia ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, poprzez wprowadzanie do obrotu niebezpiecznej substancji.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie na wniosek prokuratury i policji z Gniezna oraz Stargardu wykonują czynności procesowe mające związek ze zgonami po wypiciu denaturatu.

- Z dotychczasowych ustaleń tamtejszych śledczych wynika, że wszystkie ofiary piły denaturat zawierający śmiertelnie trujący metanol - mówi kom. Tomasz Rybczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie. - Po kontrolach przeprowadzonych przez inspekcję sanitarną stwierdzono, że denaturat zawierający metanol produkowany jest m.in. przez mogileńską firmę.

To produkt chemiczny, nienadający się do spożycia, rozcieńczalnik o nazwie Denatura i Denatura Max.

Komenda Powiatowa Policji w Mogilnie wszczęła odrębne postępowanie karne dotyczące narażenia ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, poprzez wprowadzanie do obrotu niebezpiecznego denaturatu. Za to przestępstwo grozi do 3 lat więzienia.

Wcześniej policja przesłuchała przedstawicieli firmy produkującej denaturat oraz zabezpieczyła dokumentację.

Podczas kontroli placówek handlowych zabezpieczono także kilkadziesiąt butelek denaturatu wyprodukowanego w Mogilnie.

Państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Mogilnie zabezpieczył denaturat u producenta.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński