Na co dzień trenerem naszej drużyny jest Jerzy Taczała. Jednak ponieważ jego Piast grał w Poznaniu z AZS barażowe mecze o utrzymanie się w ekstraklasie, to poprosił Wojneckiego o zastępstwo. - Współpraca Piasta z Uniwersytetem układa się bardzo dobrze, więc postarałem się niczego nie zepsuć - śmiał się Wojnecki.
Uniwersytet Szczeciński rozpoczął mistrzostwa od spotkania z Uniwersytetem Śląskim Katowice. - Dziewczyny zaczęły nerwowo i przegrały pierwszego seta 24:26 -relacjonował Wojnecki. - A graliśmy tylko do dwóch wygranych setów. Na dodatek w drugiej partii było już 17:11 dla rywalek. Wyrównaliśmy na 21:21, lecz później przeciwniczki miały dwa meczbole. I to nie zwykłe meczbole - tylko piłki w górze do ataku.
Na szczęście nasze siatkarki dobrze zagrały w obronie i w kontrataku. Wyszły z opresję obronną ręką. Wygrały 27:25 i 15:8 w tie-breaku. Potem zmierzyły się z Toruniem i Olsztynem, zwyciężając po 2:0.
- Wyszliśmy z grupy na pierwszym miejscu, a w ćwierćfinale trafiliśmy na Rzeszów - opowiada Wojnecki. - Na początku dziewczyny grały bezbłędnie, prowadząc 13:2. Potem było trochę nerwowości, lecz ostatecznie pewnie wygrały 2:0. W półfinale zmierzyliśmy się z Łodzią, która miała w składzie bardzo wysokie środkowe. Wygraliśmy 2:1, w tie-breaku 15:9.
I w końcu finał z Warszawą, do trzech wygranych setów. Rywalki zaczęły bardzo mocno i wygrały dwie pierwsze partie. - Nieskromnie mówiąc potem zrobiłem kilka zmian w ustawieniu - mówił Wojnecki. - I udało się. Odrobiliśmy straty, a w tie-breaku zwyciężyliśmy 15:9.
Uniwersytet Szczeciński zagrał w składzie: Karolina Kijana (kapitan), Katarzyna Bury, Joanna Wojtas, Agata Furmanek, Joanna Kuchczyńska, Joanna Szewczyk I, Joanna Szewczyk II (libero), Joanna Kwasigroch, Jowita Jarosławska, Karolina Kowalska.
Najlepszą rozgrywającą turnieju została wybrana Joanna Kuchczyńska, w Piaście występująca na pozycji libero. - Na wyróżnienie zasłużyły też Bury, Wojtas i Kijana - stwierdził Wojnecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?