Do dyżurnego operatora Straży Miejskiej we wtorek, 14 lutego, o godzinie 21.20 wpłynęło zgłoszenie od kierowcy autobusu linii 86 o zaparkowanym na drodze pojeździe, którzy zatamował mu możliwość przejazdu. Auto pozostawiono na Placu Zgody w taki sposób, że kierowca autobusu nie mógł skręcić. Strażnicy na miejscu byli już 10 minut po wpłynięciu zgłoszenia, mimo poszukiwania sprawcy tego zamieszania nie udało się namierzyć nigdzie w pobliżu kierowcy zaparkowanego samochodu.
- Aby udrożnić ruch i nie narażać pasażerów komunikacji miejskiej na niepotrzebny postój na miejsce został wezwany holownik z lawetą. Całość operacji zakończyła się około 22.15, co i tak oznaczało prawie godzinny przestój i zatamowanie ruchu - informuje st. insp. Joanna Wojtach, rzecznik Straży Miejskiej w Szczecinie.
Pojazd marki mercedes został odholowany i ruch udrożniono. Przed północą właściciel zgłosił się po odbiór swojego samochodu. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 5 tysięcy złotych i 8 punktami karnymi oraz obciążony dodatkowymi kosztami za odholowanie pojazdu na parking strzeżony.
- Zarówno Straż Miejska, jak i ZDiTM apeluje po raz kolejny o respektowanie obowiązujących przepisów z zakresu ruchu drogowego, szanowanie pracy kierowców autobusów poprzez niestwarzanie sytuacji powodujących utrudnienie i tamowanie ruchu - mówi Joanna Wojtach. - Pasażerowie w takich sytuacjach niepotrzebnie doświadczają dyskomfortu, często dojeżdżając do miejsca docelowego z dużym opóźnieniem.
Za naruszenie art. 90 kodeksu wykroczeń tj. tamowanie lub utrudnianie ruchu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu grozi kara grzywny do 500 zł, a jeśli wykroczenia dopuszcza się prowadzący pojazd mechaniczny, to nawet do 8000 zł.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
