Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zła woda w Rekowie

Krzysztof Flasiński
Mieszkańcy Rekowa twierdzą, że z roku na rok wody w przepływającej przez ich wieś rzece jest coraz więcej. Woda zalewa coraz większe tereny i sięga już domów mieszkalnych.
Mieszkańcy Rekowa twierdzą, że z roku na rok wody w przepływającej przez ich wieś rzece jest coraz więcej. Woda zalewa coraz większe tereny i sięga już domów mieszkalnych. Marek Biczyk
Mieszkańcy miejscowości Rekowo narzekają na jakość wody w swoich domach. Boją się ją pić. Mówią, że ma dziwny smak. - Nie trzeba być biologiem, każdy kto naleje wody do szklanki zobaczy, że nie jest to normalna woda - mówi Jan Kiczor z Rekowa.

- Kiedy się tutaj wprowadziłem i napuściłem wody do wanny, byłem przekonany, że rury są brudne. Woda jest po prostu żółta. Niby mieści się w normach, ale czuć, że nie jest odpowiednia.
Mieszkańcy twierdzą, że boją się pić wodę w Rekowie. Opowiadają, że w smaku jest dziwnie słona. Większość rodzin kupuje w sklepie wodę mineralną.
- Nasza woda jest co jakiś czas warunkowo dopuszczana do spożycia - opowiada Małgorzata Tomicka, mieszkanka Rekowa. - Nie jest smaczna, coś z nią musi być nie tak.
Mieszkańcy wsi twierdzą, że wielokrotnie wskazywali urzędnikom powody złego stanu wody.
- Jak może być inaczej, skoro studnia, z której bierzemy wodę jest wykopana dwadzieścia, trzydzieści metrów od obory - mówi Jan Kiczor. - Zaraz przy niej chodzą krowy. A opłaty za wodę mamy takie same, jak inni.
Urzędnicy zapewniają, że wiedzą o problemie Rekowa.
- Już pracujemy nad tym, aby mieszkańcy Rekowa mieli wodę lepszej jakości - zapewnia wiceburmistrz Kamienia Pomorskiego Władysław Dwulit. - Rekowo zostanie przyłączone do studni głębinowej w oddalonym o niespełna dwa kilometry Borzysławiu.
Gmina rozważała możliwość zamontowania w Rekowie stacji uzdatniania wody. Jej koszy były jednak zbyt wysokie i nie udało się zrealizować tego pomysłu. Teraz wyjęto z szuflady plany studni, które przez kilkanaście lat czekały na lepsze czasy. Burmistrz przyznaje, że takie czasy jeszcze nie nadeszły, ale inwestycja stała się koniecznością.
Przy studni mają być niedługo przeprowadzone próbne przepompowanie wody. Władysław Dwulit mówi, że czysta woda w Rekowie popłynie w ciągu najbliższych tygodni.
Tak jak na brak wody w kranach, mieszkańcy Rekowa narzekają na jej nadmiar na polach i pod domami. Od lat część wsi jest zalewana.
- Dzieje się tak jesienią lub wiosną, gdy spadnie duży deszcz, jest wiatr od morza lub topnieje śnieg - mówi Ewa Szawola, mieszkanka Rekowa. - Kilkanaście lat temu jeszcze koparka pogłębiała koryto. Ale teraz już dawno nie widziałam żadnego sprzętu.
Mieszkańcy Rekowa podkreślają, że woda zalewa nie tylko niżej położone gospodarstwa. Gdy rzeka wylewa, grunt jest podmokły w całej miejscowości. Nawet w piwnicach w wyżej położonych blokach stoi woda.
Rekowianie mają nadzieję, że ich los poprawi się, gdy rozpocznie się modernizacja biegnącej przez miejscowość drogi wojewódzkiej. W planach robót nie ma jednak regulacji koryta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński