TVN 24/X-News
- Nie ma naszej zgody na debaty, z których wyklucza się partie i komitety wyborcze, które zarejestrowały się dokładnie na tych samych zasadach - oświadczyła Barbara Nowacka.
Jak dodał Janusz Piechociński, "to swoisty zamach na demokrację". Szef PSL przyłączył się do apelu Nowackiej, by odwołano poniedziałkową rozmowę.
Zdaniem Pawła Kukiza, cała sytuacja dowodzi, że w Polsce istnieje PO-PiS, a obecnie "trwa walka o stołki i o większość przy przysłowiowym żłobie".
Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.