Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimowy koszmar na Prawobrzeżu: Gigantyczne korki w błocie

Andrzej Kus [email protected]
Podróż w pośniegowym błocie z osiedla Słonecznego do centrum zajmowała wczoraj ponad godzinę.
Podróż w pośniegowym błocie z osiedla Słonecznego do centrum zajmowała wczoraj ponad godzinę. Fot. Marcin Bielecki
W ogromnym korku jechali wczoraj rano kierowcy w kierunku prawobrzeżnego Szczecina. Trudne warunki panowały na innych drogach regionu.

Miliony na odśnieżanie dróg

Miliony na odśnieżanie dróg

Od listopada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wydała na "Akcję Zima" w Zachodniopomorskiem 3,7 miliona złotych. Pieniądze poszły na piasek, sól, pracę sprzętu do odśnieżania. - Na całą zimę mamy przeznaczonych 25 milionów
złotych. Są to pieniądze na cały sezon, czyli od sezonu zimowego z roku ubiegłego do obecnego.
Pieniędzy z pewnością nie zabraknie. Nawet, jeśli taka zima będzie trzymała przez najbliższe 2-3 miesiące - uspokaja Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Kierowcom, którzy od jazdy w korku rozpoczęli kolejny zimowy tydzień puszczały nerwy. - To
jakiś koszmar, nie ma wypadku i takie rzeczy się dzieją!

Aż tak przecież nie sypało! - usłyszeliśmy od kierowcy, który zadzwonił do redakcji. - Trochę dziwne wydaje się, że wiadukty Trasy Zamkowej w centrum miasta przypominają podrzędną drogę w powiecie stargardzkim, gdzie głównym elementem strategii utrzymania dróg jest czekanie na odwilż - napisał jeden z internautów. - Na trasie zalega rozjeżdżony śnieg, nie brakuje śliskich miejsc. Można zrozumieć, że przy powtarzających się często opadach śniegu nie udaje się takiego standardu utrzymać. Ale chyba w zasięgu miasta pozostaje utrzymanie w jako takim stanie
niespełna kilometra potencjalnie najniebezpieczniejszej jezdni w Szczecinie?

Drogowcy tłumaczą, że opady były duże a na ulice wypuścili wszystkie możliwe siły. - Z błotem walczyliśmy przez całą dobę - mówi Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad. - Z rana na krajowych drogach pracowało 35 pługów, 34 pługopiaskarki i dwie solarki. Przypominam, że do obsłużenia w województwie zachodniopomorskim mamy 1055 kilometrów dróg krajowych.

Na drodze między Policami a Szczecinem, na oblodzonej drodze w poprzek stanął tir, który całkowicie zablokował ruch. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.

Po południu korki były już na większości ulic Szczecina. I znów dzwonili do redakcji zdenerwowani kierowcy. W regionie najgorsza sytuacja panowała na drodze nr 6 - między Karlinem a Koszalinem. Około południa przeszła tamtędy zamieć śnieżna.

Także w Stargardzie kierowcy psioczyli na stan dróg. Na większości zalegał śnieg. - Jeździ się fatalnie - mówi pan Grzegorz ze Stargardu. - Gdzie są pługi? Drogi nawet nie są posypane piaskiem.

Korek wzdłuż ul. Broniewskiego to od kilku dni norma. Kumuluje się tam ruch z kilku ulic. Kierowcy jeżdżą wolno, bo na jezdni jest ślisko. Podobnie jest na ul. Szczecińskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński