Miliony na odśnieżanie dróg
Miliony na odśnieżanie dróg
Od listopada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wydała na "Akcję Zima" w Zachodniopomorskiem 3,7 miliona złotych. Pieniądze poszły na piasek, sól, pracę sprzętu do odśnieżania. - Na całą zimę mamy przeznaczonych 25 milionów
złotych. Są to pieniądze na cały sezon, czyli od sezonu zimowego z roku ubiegłego do obecnego.
Pieniędzy z pewnością nie zabraknie. Nawet, jeśli taka zima będzie trzymała przez najbliższe 2-3 miesiące - uspokaja Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Kierowcom, którzy od jazdy w korku rozpoczęli kolejny zimowy tydzień puszczały nerwy. - To
jakiś koszmar, nie ma wypadku i takie rzeczy się dzieją!
Aż tak przecież nie sypało! - usłyszeliśmy od kierowcy, który zadzwonił do redakcji. - Trochę dziwne wydaje się, że wiadukty Trasy Zamkowej w centrum miasta przypominają podrzędną drogę w powiecie stargardzkim, gdzie głównym elementem strategii utrzymania dróg jest czekanie na odwilż - napisał jeden z internautów. - Na trasie zalega rozjeżdżony śnieg, nie brakuje śliskich miejsc. Można zrozumieć, że przy powtarzających się często opadach śniegu nie udaje się takiego standardu utrzymać. Ale chyba w zasięgu miasta pozostaje utrzymanie w jako takim stanie
niespełna kilometra potencjalnie najniebezpieczniejszej jezdni w Szczecinie?
Drogowcy tłumaczą, że opady były duże a na ulice wypuścili wszystkie możliwe siły. - Z błotem walczyliśmy przez całą dobę - mówi Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad. - Z rana na krajowych drogach pracowało 35 pługów, 34 pługopiaskarki i dwie solarki. Przypominam, że do obsłużenia w województwie zachodniopomorskim mamy 1055 kilometrów dróg krajowych.
Na drodze między Policami a Szczecinem, na oblodzonej drodze w poprzek stanął tir, który całkowicie zablokował ruch. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Po południu korki były już na większości ulic Szczecina. I znów dzwonili do redakcji zdenerwowani kierowcy. W regionie najgorsza sytuacja panowała na drodze nr 6 - między Karlinem a Koszalinem. Około południa przeszła tamtędy zamieć śnieżna.
Także w Stargardzie kierowcy psioczyli na stan dróg. Na większości zalegał śnieg. - Jeździ się fatalnie - mówi pan Grzegorz ze Stargardu. - Gdzie są pługi? Drogi nawet nie są posypane piaskiem.
Korek wzdłuż ul. Broniewskiego to od kilku dni norma. Kumuluje się tam ruch z kilku ulic. Kierowcy jeżdżą wolno, bo na jezdni jest ślisko. Podobnie jest na ul. Szczecińskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?