Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zima zaatakowała. To było koszmarne popołudnie

Anna Folkman
W czwartek zima sparaliżowała ruch w mieście na kilka godzin. Opóźnione były autobusy, tworzyły się korki, zdarzały się kolizje, zawrócono nawet samolot.

Do tej pory strażacy już 50 razy wyjeżdżali do powalonych drzew i gałęzi. Na szczęście nie doszło do żadnych tragicznych zdarzeń.

Pierwszy śnieg pojawił się w czwartek około godz. 13. Z każdą godziną padał coraz mocniej. Drogowcy rozpoczęli Akcję Zima. W Szczecinie jest 760 km dróg objętych tą akcją. Są podzielone na trzy kolejności odśnieżania. Na pierwszym miejscu są główne ciągi komunikacyjne, po których kursuje komunikacja miejska, a także mosty, wiadukty i ulice o dużym nachyleniu. W tych miejscach wykonawcy są zobowiązani są do zapewnienia przejezdności w ciągu 4 godz. od wystąpienia opadów śniegu. Nie było to jednak proste, bo śnieg padał przez kilka godzin.

Mimo obecności posypywarek czy pługopiaskarek na drogach warunki dla kierowców były bardzo trudne. Niełatwo mieli także piesi, chociaż na chodnikach i przejściach cały czas pracowali drogowcy.

Najpierw kłopoty zaczęły się na wzniesieniach zarówno w mieście jak i w regionie.

Śnieg w Szczecinie. Dramatyczna sytuacja na drogach i w komu...

Problem z podjechaniem pod górę miały autobusy linii B, które nie mogły dojechać do pętli. Podobnie było z linią 87, która utknęła na Duńskiej i na Golęcinie, gdzie autobusy linii 58, 59 i 63 nie dały rady podjechać pod górkę na ul. Strzałowskiej i miały spore opóźnienia. Najdłuższe opóźnienia w komunikacji miejskiej sięgały ponad 60 minut.

Kierowcy podróżujący po regionie informowali na przykład, że w Płocinie w stronę Świnoujścia, także ciężarówki nie mogą podjechać pod górę.

- Tworzy się spory korek - pisał kierowca Paweł. - Wszyscy jadą 5 km na godzinę.

W Szczecinie także były duże korki. Z prawobrzeża w stronę centrum Szczecina kierowcy stali od Basenu Górniczego. Korki były także na S3.

- Kierowcy jadą bardzo wolno, cały czas pada śnieg, drogi są odśnieżane, ale służby nie nadążają i stąd takie opóźnienia - mówiła podkom. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji W Szczecinie. - Musimy uzbroić się w cierpliwość.

● Zobacz również: Komunikacja miejska w Szczecinie. AKTUALNA mapa opóźnień[/cyt]

Zima w Szczecinie. Kierowcy narzekają, dzieci (również te st...

Większość pociągów jeździła zgodnie z rozkładem jazdy, ale nie obeszło się bez opóźnień. Pasażerowie utkęli np. w pociągu z kierunku Poznania. Z powodu złych warunków pogodowych kłopoty były także na lotnisku. Samolot z Waraszwy nie mógł wylądować w Goleniowie. Pasażerowie wrócili do stolicy.

W związku z aktualnymi warunkami pogodowymi, panującymi nad regionem Portu Lotniczego Szczecin- Goleniów (EPSC/ SZZ), samolot Ryanair //nr lotu FR7111//, lecący z Liverpoolu do Szczecina, przymusowo wylądował w Berlinie Schonefeld (SXF) ze względu na obowiązujące procedury.

Za taką zmianę pogody odpowiedzialny był orkan Friederike, który w czwartek po godz. 16 uderzył w Polskę. Na szczęście trudne warunku pogodowe utrzymywały się tylko przez kilka godzin i nie były bardzo nasilone, ale i tak pojawił się silny wiat, opady śniegu, zawieje i zamiecie śnieżne. W głębi Polski prędkość wiatru miała dochodzić do 130 kilometrów na godzinę. Instytut Meteorologii Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dla wielu miejsc w naszym kraju. Na zachodzie Polski wiatr miał wiać z prędkością w porywach do 110 kilometrów na godzinę. Orkan Friederike dał już się we znaki mieszkańcom Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz krajów Beneluksu. W Kolonii wiatr wiał z prędkością nawet do 130 kilometrów na godzinę.

Zobacz więcej: Sytuacja na drogach krajowych w województwie zachodniopomorskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński