Jadący w kierunku Drawska Pomorskiego bus marki "Lublin" wpadł w poślizg i wjechał w drzewo.
- Kierowca, 56-letni Jan G., doznał otwartego złamania obu nóg oraz ogólnych potłuczeń. Śmigłowcem przetransportowano go do szpitala przy Alei Unii Lubelskiej w Szczecinie - mówi "Głosowi" asp. sztab. Robert Kazienko z łobeskiej policji. - Autem jechały też dwie kobiety. 51-letnia Grażyna M. z poważnymi stłuczeniami czaszki trafiła do szpitala w Drawsku, a 45-letnia Jolanta P. - z ogólnymi potłuczeniami, po zaopatrzeniu medycznym, udała się do domu.
Na razie nie wiadomo, czy kierowca był trzeźwy. Okaże się to po badaniach w szpitalu. Wszystkie ofiary - mieszkańcy Drawska, miały zapięte pasy bezpieczeństwa. Przyczyną wypadku była nadmierna prędkość i oblodzenie jezdni.
Śmierć pod Maszewem
Do tragicznego wypadku doszło dzisiaj w nocy na drodze między Maszewem a Sokolnikami. Kierowca golfa nie zmieścił się w zakręt i uderzył w słup.
22-latek, najprawdopodobniej kierowca, poniósł śmierć na miejscu. Jechali z nimi jeszcze dwaj mężczyźni. Jeden na pewno trafił do szpitala. Na razie nie wiadomo jaki jest jego stan i co z drugim pasażerem.
Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?