ZIELONA GÓRA Śmiertelny wypadek w Zielonej Górze. Zginął 25-latek. W głowę uderzyła go przewożona w aucie felga [ZDJĘCIA]

Sandra Soczewa17.11.2019Zaktualizowano 17.11.2019

<strong>Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę, 17 listopada, po północy na Szosie Kisielińskiej. Ford focus uderzył w forda mondeo.<br></strong><br>Kierujący fordem mondeo wyjeżdżał ze stacji benzynowej przy Szosie Kisielińskiej. W aucie był kierowca i dwie pasażerki. Wtedy w mondeo uderzył jadący drogą kierujący fordem focusem. Siła uderzenia była ogromna. Focus wypadł z drogi i dachował. Z jezdni wypadł również ford mondeo.<br><br>Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Dojechały karetki pogotowia ratunkowego. – Kierowca forda focusa zginął na miejscu – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Najprawdopodobniej podczas zderzenia w głowę uderzyła go felga przewożona z tyłu auta. Zielonogórscy policjanci wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku.<br><br><strong>WIDEO: Wypadek na skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Długiej w Zielonej Górze</strong><br><script async defer class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c31558e7-bfa1-d5b6-5fc1-6ac264a6b539,81583c82-a335-c816-49b4-0cfac62ebc1d,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script><br><br> — Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę, 17 listopada, po północy na Szosie Kisielińskiej. Ford focus uderzył w forda mondeo.Kierujący fordem mondeo wyjeżdżał ze stacji benzynowej przy Szosie Kisielińskiej. W aucie był kierowca i dwie pasażerki. Wtedy w mondeo uderzył jadący drogą kierujący fordem focusem. Siła uderzenia była ogromna. Focus wypadł z drogi i dachował. Z jezdni wypadł również ford mondeo.Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Dojechały karetki pogotowia ratunkowego. – Kierowca forda focusa zginął na miejscu – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Najprawdopodobniej podczas zderzenia w głowę uderzyła go felga przewożona z tyłu auta. Zielonogórscy policjanci wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku.WIDEO: Wypadek na skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Długiej w Zielonej Górze Czytelnicy

Śmiertelny wypadek w Zielonej Górze. Zginął 25-latek. W głowę uderzyła go przewożona w aucie felga [ZDJĘCIA]

Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę, 17 listopada, po północy na Szosie Kisielińskiej. Ford focus uderzył w forda mondeo. Kierujący fordem mondeo wyjeżdżał ze stacji benzynowej przy Szosie Kisielińskiej. W aucie był kierowca i dwie pasażerki. Wtedy w mondeo uderzył jadący drogą kierujący fordem focusem. Siła uderzenia była ogromna. Focus wypadł z drogi i dachował. Z jezdni wypadł również ford mondeo. Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Dojechały karetki pogotowia ratunkowego. – Kierowca forda focusa zginął na miejscu – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Najprawdopodobniej podczas zderzenia w głowę uderzyła go felga przewożona z tyłu auta. Zielonogórscy policjanci wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku.

Jak postępować w przypadku zdarzenia lub wypadku drogowego.

Wideo

Materiał oryginalny: ZIELONA GÓRA Śmiertelny wypadek w Zielonej Górze. Zginął 25-latek. W głowę uderzyła go przewożona w aucie felga [ZDJĘCIA] - Gazeta Lubuska

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Komentarze 2

Cytujesz Anuluj:

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Spam

Wulgaryzmy

Rażąca zawartość

Propagowanie nienawiści

Fałszywa informacja

Nieautoryzowana reklama

Inny powód

Gość01.12.2019 10:46:04

17 listopada, 12:15, Gość:

Mnie ciekawi dlaczego jeden z dużych radiowozów policji(bus) jeździł z dużą nerwowością po osiedlu i uliczkach jakby kogoś szukając (zbiega lub sprawcę), aby po 5 min dołączyć do reszty służb na szosie kisielińskiej?

Pewnie kierowcę z tego radiowozu cisnoł stolec i szukał piwnicy na osiedlu w której mógł by się wy[wulgaryzm].a jak się wysrał dołączył do reszty.pochodz po piwnicach i zobacz w której to zrobił!! Ciekawski dziadu.!!

Gość17.11.2019 12:15:11

Mnie ciekawi dlaczego jeden z dużych radiowozów policji(bus) jeździł z dużą nerwowością po osiedlu i uliczkach jakby kogoś szukając (zbiega lub sprawcę), aby po 5 min dołączyć do reszty służb na szosie kisielińskiej?