Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zidentyfikowano ciało wyłowione z Odry. To było samobójstwo

mp
Andrzej Szkocki
Nie będzie sekcji zwłok kobiety, która w środę utopiła się w Odrze. Są dowody, że to było samobójstwo.

Okoliczności śmierci 59-latki są wstrząsające. Według naszych ustaleń, kobieta drobiazgowo zaplanowała swoją śmierć. Zanim się utopiła, rozdzieliła swój majątek między najbliższych. Nie wiadomo, czy wcześniej informowała kogoś o swoich planach. Nie zostawiła listu pożegnalnego. Nie wiadomo, co było przyczyną desperackiego kroku. Aby nie było problemów z identyfikacją, zostawiła przy sobie dokumenty potwierdzające tożsamość. Prawdopodobnie też dlatego przywiązała się sznurkiem do nabrzeża, zanim skoczyła do wody.

- Zdarza się, że samobójcy obwiązują się w taki sposób, aby zaoszczędzić najbliższym problemów z często długoletnim poszukiwaniem osoby zaginionej - mówi oficer zajmujący się wyjaśnianiem samobójstw.

Ciało 59-latki znalazł w środę wędkarz, który łowił ryby na nabrzeżu Odry. Zwrócił uwagę na sznur przywiązany do nabrzeża. Lekarz wykluczył zabójstwo.

- Mamy podstawy do stwierdzenia, że była to śmierć samobójcza. Dlatego prawdopodobnie nie będzie sekcji zwłok. Wszystkie aspekty tej sprawy nadal jednak wyjaśniamy - powiedziała prok. Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński