Strażnicy miejscy ustalili sprawcę wysypania gruzu na ulicy Podmiejskiej. Mężczyźnie, którego miejsce pobytu strażnicy teraz ustalają, grozi kara grzywny do 500 złotych.
Na łamach "Głosu" pisaliśmy już o podrzucaniu w rozmaitych miejscach miasta śmieci z remontowanych mieszkań. Ostatnio opisywaliśmy przypadek za garażami na ulicy 9 Zaodrzańskiego Pułku Piechoty. Innych ludzi to denerwuje, bo sprawcy bałaganu śmiecą pod ich domami, garażami bądź działkami.
- Otrzymaliśmy sygnał, że na działkach przy ulicy Podmiejskiej wysypano gruz i śmieci - mówią strażnicy miejscy. - Wśród rozmaitych rzeczy było także opakowanie po przesyłce, na którym wypisane było nazwisko i adres mieszkańca Stargardu. Ustaliliśmy, że w jego mieszkaniu trwa właśnie remont.
Straż miejska nie ustaliła jednak miejsca pobytu mężczyzny. W mieszkaniu zastała tylko pracownika wykonującego remont.
- Z informacji, które mamy wynika, że to właśnie właściciel tego mieszkania zaśmiecił teren przy ulicy Podmiejskiej - wyjaśnia Wiesław Dubij, komendant stargardzkiej straży miejskiej.
Jeżeli to się potwierdzi, to stargardzianinowi grozić będzie kara grzywny do 500 złotych. Jeżeli nie przyjmie mandatu straży miejskiej, to jego sprawa trafi do sądu. Tam będzie mógł dostać wyższą karę grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
