Kontroler biletów to jedna z najmniej wdzięcznych funkcji w komunikacji miejskiej, ale potrzebna. Z jednej strony nielubiana przez gapowiczów, z drugiej potrzebna, bo jazda bez biletu jest kradzieżą. Do takiej pracy zarząd dróg szuka chętnych. Kandydat musi być niekarany.
- W tym dziale zdarzają się zmiany, pracownicy czasami odchodzą i zmieniają pracę. Zdarza się także, że to my nie przedłużamy umów. Rotacja jest, ale nie mówimy tu o braku - wyjaśnia Hanna Pieczyńska z Zarządu Dróg i transportu Miejskiego.
Spytaliśmy, czy kontrolerzy odchodzą, bo praca im nie odpowiada? A może ZDiTM nie jest z nich zadowolony?
- Jesteśmy zadowoleni w większości pracowników. Każdy szuka swojego miejsca zawodowego i zmiany mają miejsce w różnych działach. Praca kontrolera jest chwilami wyjątkowo stresująca - mówi Pieczyńska.
Czasem bywa też niebezpiecznie. W grudniu 2010 roku doszło od bardzo groźnego zdarzenia. Na rogu alei Bohaterów Warszawy i ulicy Jagiellońskiej, na przystanku tramwajowym linii nr 7 nieznany sprawca wypchnął z tramwaju kontrolerkę, która upadła i uderzyła głową o chodnik. W wyniku tego zdarzenia kobieta doznała pęknięcia części potylicznej czaszki. Sprawca uciekł. W lutym 2013 roku, w czasie kontroli biletów, jeden z pasażerów nie miał biletu i doszło do szarpaniny. Agresywny mężczyzna uderzył kontrolera łokciem w twarz. Pasażer na przystanku „Boguchwały” przekazany został policji.
Ale zdarzają się też pochwały. Wtedy, gdy np. kontrolerzy zamiast ukarać za brak biletu dają szansę gapowiczowi i sprzedają bilet.
Stres, niechęć nieuczciwych pasażerów, a co w zamian? Pracownik działu kontroli ma pensję zasadniczą w wysokości 2000 zł brutto. Do tego dochodzą inne elementy wynagrodzenia
- Na przykład 30-procentowa premia i stażowe, dlatego zarobki są różne - informuje ZDiTM.
Mundury? Nie u nas
Kontroler w mundurze to dobra prewencja
Wrocławski kontroler ma na sobie koszulę z krawatem, a nawet marynarkę, do tego eleganckie spodnie lub w wersji dla pań spódnica. Gdy jest ciepło wystarczy koszula. Kolor granatowy. - Chodzi o to, żeby kontrolerzy byli widoczni - mówi Agnieszka Korzeniowska z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu. - Chodzi o zmianę wizerunku tej służby. Nie chcemy, żeby kontrolerzy byli postrachem i wyskakiwali nagle obok pasażera.
Inny pomysł jest realizowany w łódzkim MPK od początku tego miesiąca. Na życzenie łodzian zostały wprowadzone kamizelki odblaskowe dla kontrolerów, z logo firmy oraz napisem „Kontrola MPK-Łódź”. Czy taki pomysł warto zrealizować w Szczecinie? - W tej chwili nie planujemy dodatkowego umundurowania dla kontrolerów - mówi Hanna Pieczyńska z ZDiTM.
Zobacz też:
Wideo: Szczecinianie mówią o zachowaniu kontrolerów w komunikacji miejskiej, wspominają o agresywnych "kanarach"
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?