Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zderzenia. Unia upomina Polskę w sprawie "anglików"

Marcin Barnowski
Według polskiego rządu pojazdy z kierownicami po prawej stronie zwiększają ryzyko wypadków.
Według polskiego rządu pojazdy z kierownicami po prawej stronie zwiększają ryzyko wypadków. Fot. Vauxhall
Polsce grozi proces za uniemożliwianie rejestracji aut z Wielkiej Brytanii. Jeśli państwo polskie przegra tę sprawę, w Ministerstwie Infrastruktury powinny polecieć głowy.

Niedawno miała miejsce kolejna odsłona w starciu polskiego obywatela z polskimi urzędnikami. Grzegorz Dorobek, reemigrant z Wielkiej Brytanii ujawnił na konferencji prasowej w Warszawie treść pisma, które otrzymał z Komisji Europejskiej. Dotyczy obowiązującego w Polsce zakazu rejestracji samochodów z kierownicą po prawej stronie. Dorobek od ponad dwóch lat nie może zarejestrować auta, którym wrócił z Wysp. Na tej podstawie zarzuca Polsce łamanie fundamentalnej zasady prawa wspólnotowego, gwarantującej swobodny przepływ osób, towarów i usług między państwami członkowskimi.

Poskarżył się do Komisji Europejskiej, która już rok temu zwróciła się do Polski o wyjaśnienia. W innych krajach EU można bowiem rejestrować wozy z UK. Resort infrastruktury dał wtedy odpowiedź, że rejestrowanie "anglików" zagrażałoby bezpieczeństwu z uwagi na stan polskiej sieci drogowej. Zgodnie z prawem unijnym, tylko względy bezpieczeństwa usprawiedliwiają niedostosowanie prawa do fundamentalnej zasady UE. Według rządu, w sytuacji, gdy w Polsce jest tak wiele dróg z ruchem w dwóch kierunkach, pojazdy z kierownicami po prawej stronie zwiększałyby ryzyko wypadków.

Ale takie auta mogą po polskich drogach jeździć już teraz. Pod warunkiem tylko, że mają zagraniczne rejestracje. Okazało się, że odpowiedź polskich urzędników nie rozwiała wątpliwości KE. W sprawie Dorobka 30 września Komisja postanowiła więc wszcząć kolejną, tak zwaną procedurę zasadniczą, w sprawie naruszenia unijnego prawa. Polska ma dwa miesiące na zmianę przepisów. Jeśli tego nie zrobi, grozi jej proces przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, kara i odszkodowania.

Co więc będzie dalej z nieszczęsnymi "anglikami"? Wczoraj dopytywaliśmy się o to w Ministerstwie Infrastruktury. - Na dzień dzisiejszy nie można ich rejestrować - padła odpowiedź. - A w dniu jutrzejszym? - dociekaliśmy. - To proszę zadzwonić jutro - uciął urzędnik dodając, że nic nie wie o nowym piśmie z KE.

Masz problem? Zadzwoń pod nr tel. 59 848 81 47 lub wyślij e-maila: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński