Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdemolowali cały budynek. Tak dla zabawy

Grzegorz Drążek [email protected]
To miejsce przypomina pobojowisko. W budynku wybito część szyb, powyrywano drzwi, a rzeczy walają się wokół.
To miejsce przypomina pobojowisko. W budynku wybito część szyb, powyrywano drzwi, a rzeczy walają się wokół. Grzegorz Drążek
Sześć osób zostało zatrzymanych przez policję za zniszczenie przeznaczonego do rozbiórki budynku przy ulicy Wojska Polskiego. Najpierw sobie tam popiły, a później dewastowały.

Budynek numer 110 przy ul. Wojska Polskiego w Stargardzie czeka na rozbiórkę. Lokatorzy już jakiś czas temu zostali stamtąd wyprowadzeni. Ciężki sprzęt, który rozbierze budynek, nie zdążył tam jeszcze wjechać, a swoje zrobili ludzie. Sześć osób kilka dni temu urządziło tam sobie libację alkoholową.

- Trwała od wieczora do rana - mówi jeden z mieszkańców Stargardu. - Jak ci ludzie zaczęli trzeźwieć, to wtedy rozpoczęli demolkę. Może chcieli zabrać to, co można sprzedać i na tym zarobić?

Podpici uczestnicy spotkania towarzyskiego niszczyli wszystko co trafiło im się pod rękę. Wyrwali nawet bramę wejściową na posesję. Wybijali szyby, wyrywali drzwi, tłukli co tylko się dało. Nie było tam cennych rzeczy, ale straty i tak oszacowano na około 2 tys. zł. O wyczynach uczestników libacji policję powiadomili okoliczni mieszkańcy. Mieli dość hałasów wokół. Na miejsce przyjechała policja i zabrała wandali.

Budynkiem nr 110 przy ulicy Wojska Polskiego zarządza Stargardzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Niektórzy sąsiedzi mieli do niego pretensje, że na budynku nie było informacji o tym, że jest przeznaczony do rozbiórki.

- Takie tabliczki były, ale ci ludzie niszcząc co się tylko da wyrwali także je - wyjaśniają pracownicy stargardzkiego TBS. - Nowe tabliczki już zostały zamontowane.

Okoliczni mieszkańcy czekają teraz, jak ktoś zrobi porządek wokół budynku. W okolicy wala się wiele rzeczy. Są między innymi kawałki potłuczonych szyb i drzwi wejściowe. Na podwórku natrafiliśmy na fotele, a nawet rolki. W środku leży sztuczna choinka, są też puszki po alkoholu.

- Tu trzeba zrobić porządek i do czasu rozbiórki zabezpieczyć budynek, żeby nikt już tam nie wszedł - mówi jeden z okolicznych mieszkańców. - Inaczej jacyś bezdomni zrobią tu sobie noclegownię i pijalnię.

Zarządca budynku zapewnia, że teren będzie zabezpieczony i ogrodzony.

- Wstawiona też będzie nowa brama - zapowiadają przedstawiciele STBS. - Sam budynek jest na liście obiektów do rozbiórki.

Jak już do rozbiórki dojdzie, to w jego miejsce najprawdopodobniej stanie nowy budynek mieszkalny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński