Zdarzyło się

Agresywni po juwenaliach

Trzech młodych mężczyzn, w wieku 19-20 lat, zatrzymała wczoraj, ok. 2.50 szczecińska policja. Zatrzymani wdali się wcześniej na ul. Tenisowej w bójkę z innymi mężczyznami. Kiedy na miejsce przyjechała policja, zaatakowali funkcjonariuszy. Jak się okazało, zatrzymani wracali z juwenaliów. Zanim zostaną przedstawione im zarzuty, muszą wytrzeźwieć.

Zdradził ich telefon

W środę policja zatrzymała mężczyznę, w którego telefonie komórkowym znaleziono dowody na szereg popełnionych przez niego przestępstw. Wcześniej, tego samego dnia, młodzi mężczyźni wybili szybę w zaparkowanym przy ul. Dunikowskiego chevrolecie. Włamywaczy zauważyła znajoma właściciela. Ci jednak zorientowali się, że zostali namierzeni i uciekli. Kobieta wsiadła z kolegą do swojego samochodu i pojechała za tramwajem, podejrzewając, że młodzi ludzie mogli do niego wsiąść. Na przystanku poprosiła motorniczą o nieotwieranie drzwi.

W tramwaju ujęty został Adam Z. (18 lat). Drugi mężczyzna zbiegł. Na komisariacie policjanci sprawdzili telefon komórkowy Adama Z. Znaleźli w nim wpisy, zdjęcia i filmy świadczące o popełnieniu przez niego innych przestępstw. Na tej podstawie policjanci zatrzymali jeszcze tego samego dnia 19-letniego Mirosława G. i o rok młodszego Dawida K. Całej trójce zostały przedstawione zarzuty włamań do samochodów. Dodatkowo Adamowi Z. i Mirosławowi G. przedstawiony został zarzut rozboju, którego dokonali 11 maja br. na ul. Milczańskiej.

Promil dnia - 4,20

Tyle alkoholu we krwi miał mężczyzna, który trafił wczoraj do izby wytrzeźwień. Wcześniej leżał na kąpielisku Dziewoklicz. "Rekordzista" noc w izbie wytrzeźwień spędził już po raz szósty. Oprócz niego nocowało tu jeszcze piętnastu innych panów.

Kierownik robót był po alkoholu

Policjanci z goleniowskiej drogówki wstrzymali roboty drogowe na drodze nr 106 koło Maszewa. Powód? Kierownik prac miał 0,5 promila alkoholu, a remont drogi w ogóle nie był oznakowany. - To już nie pierwszy przypadek tej wiosny, kiedy prace remontowe na drogach są źle bądź w ogóle nieoznakowane - mówi nadkomisarz Wiesław Ziemba z goleniowskiej policji. - Kierownicy robót zapominają często, że aby prowadzić jakiekolwiek prace na ulicach, trzeba mieć zgodę zarządcy na zajęcie pasa ruchu i prawidłowo oznakować remonty. Ostatnio często kontrolujemy łatanie dróg i zdarza się tak, że kierownicy robót lekceważą przepisy.

Kilka dni temu 500-złotowy mandat za niewłaściwe oznakowanie prac otrzymał kierownik robót w Nowogardzie na ulicy Armii Krajowej. Z kolei kierowca walca podczas prac na krajowej "szóstce" miał promil alkoholu. - A teraz zatrzymaliśmy kierownika robót pod Maszewem, który miał już 0,5 promila o godzinie dziesiątej rano - dodaje nadkomisarz Ziemba.

Okradli piłkarzy z Recza

15 kompletów dresów firmy Adidas, 4 pary ochraniaczy oraz 4 piłki skradziono zawodnikom Remoru Recz. Złodzieje sforsowali kraty zabezpieczające okno biura przylegającego do magazynu, w którym przechowywano stroje i sprzęt sportowy. Dresy są koloru granatowo-niebieskiego, mają żółte napisy z nazwą klubu.