Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdarzyło się

mdr, 24 grudnia 2004 r.
Marcin Bielecki
Stłuczka i kara. Natalia U., która kierowała widocznym na zdjęciu mercedesem 300, wjechała w tył dostawczego daewoo lublina.

Do zdarzenia doszło o godz. 10.10 na al. Wojska Polskiego około 20 m od skrzyżowania z ulicą Ostrawicką. Kobieta nie dość, że zniszczyła samochód, to została dodatkowo ukarana przez policję 500-złotowym mandatem. Jak pech, to pech.

Prowadził na zakazie

Do aresztu śledczego w Szczecinie trafił wczoraj 26-letni Robert G. Policja zatrzymała go dzień wcześniej na ulicy Budziszyńskiej podczas rutynowej kontroli samochodów, gdy prowadził fiata 126p. Okazało się, że Robert G. miał wcześniej sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Był również pijany. By tego było jeszcze mało, był poszukiwany do osadzenia w zakładzie karnym.

Kradł czekoladki

Około godz. 11.45 ochrona sklepu w centrum handlowym przy ul. Bohaterów Warszawy zatrzymała 28-letniego Sławomira S., który chciał ukraść 11 pudełek czekoladek, które łącznie nie kosztowały prawie 100 zł. Policjanci sprawdzili zatrzymanego w kartotece dłużników mandatowych. Okazało się, że ma niezapłaconych 7 mandatów karnych na kwotę 1.400 zł. Za usiłowanie kradzieży zostanie przeciwko Sławomirowi S. skierowany wniosek o ukaranie do Sądu Grodzkiego.

Promil dnia - 3,83

Siedem osób trafiło do szczecińskiej Izby Wytrzeźwień, w tym jedna kobieta przywieziona z ulicy Potulickiej. Ma duży staż, gdyż trafiła tu po raz dziewiąty. Tym razem z powodu wywołanej awantury rodzinnej. Stwierdzono u niej 1,27 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Najwyższą jednak ilość alkoholu, bo 3,83 promila stwierdzono u mężczyzny, który przewracał się w autobusie, a między jednym upadkiem a drugim awanturował się i kłócił z pasażerami. W izbie gości już piąty raz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński