Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbonikowski odwołany, Andruszkiewicz zrezygnowała. Kontrowersyjne awanse i oskarżenia pod adresem polityków PiS o nepotyzm

Jakub Oworuszko
Jakub Oworuszko
2016 rok, ówczesny poseł PiS Łukasz Zbonikowski (z telefonem)
2016 rok, ówczesny poseł PiS Łukasz Zbonikowski (z telefonem) Jacek Smarz /Polska Press
W poniedziałek Łukasz Zbonikowski został odwołany z funkcji prezesa Wojskowych Zakładów Inżynieryjnych w Dęblinie. Były członek i poseł PiS zajmował stanowisko zaledwie od tygodnia. Jego awans wywołał wiele kontrowersji, podobnie jak nominacja dla Kamili Andruszkiewicz, prywatnie żony wiceministra cyfryzacji, która po fali krytyki, zrezygnowała z kierowania fundacją państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu. Z kolei z pracą w PKP Cargo może pożegnać się Antoni Duda, stryj prezydenta, który nie ma żadnego doświadczenia z kolejnictwem. Pod adresem polityków obozu władzy padają oskarżenia o nepotyzm.

Łukasz Zbonikowski został w poniedziałek odwołany przez radę nadzorczą z funkcji prezesa Wojskowych Zakładów Inżynieryjnych w Dęblinie, które wchodzą w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Zbonikowski zasiadał w fotelu prezesa zaledwie przez tydzień. Jego nominacja była szeroko komentowana i krytykowana, głównie w kontekście jego kontrowersyjnej przeszłości.

W 2016 roku został oskarżony przez byłą już żonę o dwukrotną napaść. "W sierpniu 2018 r. przed Sądem Okręgowym w Toruniu zapadł w tej sprawie wyrok. Sąd uznał, że doszło do szarpaniny, ale prawomocnie umorzył postępowanie" - przypomina Polsatnews.pl.

Służby i prokuratura prześwietlały kilka lat temu jego oświadczenia majątkowe, odkryto nieścisłości.

Zbonikowski chciał startować z list PiS w ostatnich wyborach do Sejmu, decyzją władz partii został usunięty jednak z listy, a następnie z PiS.

Jak informował "Super Express" informacja o nowej pracy Zbonikowskiego miała "rozwścieczyć" prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Kamila Andruszkiewicz zrezygnowała z kierowania fundacją ARP

Po fali krytyki z pracy musiała zrezygnować również Kamila Andruszkiewicz, żona wiceministra cyfryzacji Adama Andruszkiewicza.

Tylko przez kilka dni pełniła funkcję prezes fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu. Jej pensja miała według mediów oscylować wokół 15 tys. zł miesięcznie, ale wg wiceministra Andruszkiewicza, który odniósł się do całej sprawy, jego żona miała zarabiać mniej. Byłej prezes zarzucono brak kompetencji, a Andruszkiewiczowi nepotyzm.

"Moja Żona zawsze sobie samodzielnie radziła (...). Dowodem na jej wiedzę oraz pracowitość jest chociażby biegła znajomość 3 języków obcych (szlify zdobywała m.in. na paryskiej Sorbonie). Fundacja również chciała, wykorzystując te cenne umiejętności mojej Żony, rozpocząć międzynarodowe projekty charytatywne" - napisał na Facebooku Adam Andruszkiewicz.

Stryj prezydent w radzie nadzorczej PKP Cargo

Dwie kontrowersyjne nominacje zbiegły się z kolejną - dla Antoniego Dudy, stryja prezydenta. Został on kilka dni temu powołany do rady nadzorczej PKP Cargo.

Antoni Duda w rozmowie z portalem nto.pl przyznaje, że nie ma doświadczenia związanego stricte z transportem kolejowym. Ale przekonuje, że jego bogate CV predysponuje go do nadzorowania jednej z największych kolejowych firm przewozowych w Europie. - Przez kilkanaście lat pracowałem w przemyśle, gdzie przeszedłem drogę od majstra do wiceprezesa - mówi Antoni Duda.

Duda przyznał, że nie wie, ile będzie zarabiał, media spekulują, że jego miesięczna pensja może wynieść nawet 10 tys. zł. - Nie sądzę, żeby tak dużo - powiedział portalowi nto.pl.

Z informacji tvn24.pl wynika, że Antoni Duda w najbliższym czasie może pożegnać się z posadą w PKP Cargo.

Wysłaliśmy w tej sprawie pytanie do PKP SA, które nadzoruje PKP Cargo, czekamy na odpowiedzi.

PiS pod ostrzałem

Na polityków PiS spadła fala krytyki za awanse "dla swoich". Komentatorzy przypominają, że gdy PiS był w opozycji, zdecydowanie potępiał rząd PO-PSL za obsadzanie stanowisk w państwowych czy samorządowych spółkach rodziną i znajomymi.

- Nie każdy przypadek, w którym członek rodziny polityka obejmuje stanowisko, jest nepotyzmem. Tak się dzieje wtedy, kiedy obejmuje stanowisko niezgodne z jego kwalifikacjami (...) - stwierdził w TOK FM europoseł PiS Adam Bielan.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zbonikowski odwołany, Andruszkiewicz zrezygnowała. Kontrowersyjne awanse i oskarżenia pod adresem polityków PiS o nepotyzm - Portal i.pl

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński