Trwa przyjmowanie i pakowanie darów dla osób poszkodowanych przez powódź na południu Polski. Szczecinianie cały czas przynoszą różne rzeczy potrzebne powodzianom. Największy, choć nie jedyny taki punkt został zorganizowany w Netto Arenie. Jest czynny codziennie od godziny 8 do 18.
- Przez cały dzień mieszkańcy miasta przynoszą nam różne rzeczy - opowiada Celina Wołosz.
- My to musimy przyjąć, posegregować, zapakować w kartony, później umieścić to na paletach i załadować ciężarówki. To ogrom pracy i spory wysiłek. W tej chwili przygotowujemy się do wysłania na południe Polski, do województwa opolskiego trzeciego już transportu z rzeczami dla powodzian. Potrzebujemy pomocy przy pakowaniu. Zależy nam, aby jak najszybciej te dary mieszkańców Szczecina pojawiły się tam, gdzie ludzie tego potrzebują. Dlatego apelujemy o pomoc. Przychodźcie do nas, wspólnie będziemy przygotowywać rzeczy do wysyłki.
Celina Wołosz dodaje, że chętnie przyjmie taką pomoc nawet na godzinę czy dwie.
- Nie musi to być cały dzień - podkreśla.
Prosi też, aby zwracać uwagę na to, z jakimi w danym momencie potrzebami borykają się mieszkańcy południa Polski i o co aktualnie proszą.
- W tej chwili mamy prośby o sprzęt do sprzątania, o wiadra, mopy, ścierki, środki czystości - wymienia. - Ale także kalosze, latarki, powerbanki.
Dziś na południe Polski ze Szczecina z samego rana pojechała ciężarówka z pomocą do Kłodzka, po południu z samą wodą mineralną i źródlaną wyjeżdża do Ząbkowic Śląskich, a wieczorem ma wyjechać do miejscowości w województwie opolskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?