Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski powiedział w poprzednią środę PAP, że projekt dotyczący zniesienia immunitetu formalnego parlamentarzystów i sędziów jest gotowy, jednak do realizacji tego, potrzebna jest zmiana konstytucji.
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro w środę w Polsat News stwierdził, że immunitety "to patologia" i "powinno się je wyeliminować na ile się da z polskiego życia publicznego".
- Może poza sferą wolności słowa, ale nie zmartwiłbym się, gdyby zostały w ogóle usunięte - dodał.
Pytany o opisywany w ostatnich dniach w mediach przypadek prokuratora, który miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu, stwierdził, że "immunitet chroniący osoby, które jeżdżą pod wpływem alkoholu jest kompletnym nieporozumieniem".
- Nieważne, czy dotyczy to sędziów, posłów czy prokuratorów - podkreślił.
We wrześniu prezes PiS mówił o zamiarze zniesienia immunitetu formalny, choć - jak zaznaczył - "to będzie trudne, bo to jest kwestia w wielkiej mierze konstytucyjna". Stwierdził, że immunitet materialny musi zostać zachowany, bo "nie może być tak, że poseł odpowiada karnie za to jak głosuje, albo za to co mówi z mównicy". "Natomiast to, że kradnie, po pijanemu jeździ samochodem, czy robi różne inne brzydkie rzeczy, to nie powinno być w żadnym razie osłanianie żadnym immunitetem. I to dotyczy także sędziów i prokuratorów" - dodał Kaczyński.
Rzecznik PiS Radosław Fogiel mówił w piątek w Wirtualnej Polsce o projekcie jego formacji dotyczącym zniesienia tzw. immunitetu formalnego parlamentarzystów i sędziów. Wyjaśnił, że nie chodzi o "stuprocentowe zniesienie immunitetu, tylko zniesienie tej jego formy, która sprawia, że sędzia, czy parlamentarzysta, np. złamawszy przepisy ruchu drogowego może się zasłonić immunitetem".
- Oczywiście wymagałoby to zmiany konstytucji. Zobaczymy, czy znajdzie się taka większość - zaznaczył.
Fogiel powiedział, że projekt jest przygotowany, a jego szczegóły będą znane, kiedy zostanie on złożony w Sejmie. "Immunitet w tym zakresie, w którym broni i chroni wykonywanie mandatu poselskiego, czy pełnienie obowiązków sędziego oczywiście zostaje. Ale ten immunitet zostanie ograniczony w ten sposób, żeby już nie było sytuacji, o jakich ze wzburzeniem czytaliśmy w mediach" - powiedział rzecznik PiS.
Immunitet formalny chroni posła lub senatora przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej i karnoadministracyjnej bez zgody Sejmu lub Senatu. Obejmuje on wszystkie czyny popełnione przez posła lub senatora, w szczególności czyny inne niż wynikające z wykonywania mandatu i rozciąga się na całe postępowanie karne.
Parlamentarzystę chroni też immunitet materialny - stanowiący, że nie może on być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego (np. wystąpienia w parlamencie, sposób głosowania, zgłaszane inicjatywy ustawodawcze) - ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu. (PAP)
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?