Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Niemiec opuścił PiS. Stargardzka struktura traci kolejnego członka

Grzegorz Drążek
Zbigniew Niemiec (z prawej) prezesuje Klubowi Piłkarskiemu Błękitni, w którym dyrektorem jest Ireneusz Rogowski.
Zbigniew Niemiec (z prawej) prezesuje Klubowi Piłkarskiemu Błękitni, w którym dyrektorem jest Ireneusz Rogowski. Fot. Tadeusz Surma
Stargardzkie struktury Prawa i Sprawiedliwości coraz bardziej się kruszą. Kolejną osobą, która odeszła z tej partii jest Zbigniew Niemiec.

Zbigniew Niemiec, na co dzień naczelnik wydziału gospodarczego stargardzkiego urzędu miejskiego i prezes Klubu Piłkarskiego Błękitni Stargard, miał w listopadowych wyborach samorządowych startować z listy PiS do rady powiatu.

Miał mieć drugie miejsce na liście w swoim okręgu wyborczym. Kiedy niedawno z partii odszedł Mirosław Keller, w ramach protestu przeciwko działaniom przewodniczącego stargardzkich struktur PiS Michała Jacha, zwolniło się pierwsze miejsce na tej liście. Niemcowi wydawało się oczywiste, że w tej sytuacji on będzie jedynką. Tak się jednak nie stało.

Tę ma mieć Ireneusz Rogowski, były radny miejski. Wcześniej mówiono, że będzie on na pozycji numer 1 na liście, ale w wyborach do rady miejskiej. Zbigniew Niemiec poczuł się wykiwany.

- Ogłosiłem, że w tej sytuacji rezygnuję ze startu w wyborach z listy PiS i z członkostwa w tej partii - mówi Zbigniew Niemiec. - Decyzje powinny zapadać w sposób demokratyczny, a tak nie było. Za moimi plecami kilka osób zrobiło po swojemu. Najwięcej do powiedzenia miał Ireneusz Rogowski. Na to nie mogłem się godzić. To tak jakby udzielono mi wotum nieufności.

Ireneusz Rogowski wczoraj mówił, że nie zna tej sprawy i nie chciał komentować słów Zbigniewa Niemca na jego temat.

- Porozmawiam ze Zbyszkiem - uciął rozmowę Ireneusz Rogowski, który stracił niedawno mandat radnego za to, że łączył pracę w radzie miejskiej z zasiadaniem w zarządzie KP Błękitni klubu, który bezpłatnie korzysta z miejskich obiektów.

Zbigniew Niemiec mówi, że po ogłoszeniu swojej decyzji dostał ofertę kandydowania z listy innego ugrupowania.

- W piątek będzie wiadomo, czy skorzystam z tej propozycji - zapewnia Zbigniew Niemiec.

Stargardzkie PiS ostatnio traci na sile. Odeszło kilka osób z kierownictwa partii i jej kół. Ugrupowanie to nie wystawi też swojego kandydata w wyborach na prezydenta miasta.

Wiadomości Stargard - dodaj kanał RSS i bądź na bieżąco

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński